Strony1

wtorek, 25 grudnia 2018

Chrzciny Heleny Chmielewskiej

Pozowała Helena Chmielewska z rodziną
Cześć!
     Święta to bardzo rodzinny czas, więc postanowiłam wrzucić zdjęcia takiej jednej szczęśliwej rodzinki. Jest to reportaż z chrzcin małej Helenki. Uroczysta msza święta odbyła się w kościele w Rzeczniowie i wydaje mi się, że to tam najczęściej robię zdjęcia z chrzcin. W przyszły weekend też będzie mnie można zauważyć tam na mszy. ;)
       Znajdziecie tutaj zdjęcia z kościoła i z przyjęcia. Zostałam ciepło przyjęta, szczególnie przez dzieciaki. Chętnie pozowali i angażowali mnie w zabawę. 
       Mam nadzieję, że te zdjęcia będą fajną pamiątką tych wyjątkowych chwil. Dziękuję rodzicom za zgodę na publikację i składam najserdeczniejsze życzenia świąteczne. Wam również życzę wesołych, spokojnie spędzonych świąt i pomyślności w nowym roku!

poniedziałek, 10 grudnia 2018

Sesja zdjęciowa #94

Pozowali Oliwia, Sandra i Mateusz Nowocień

Cześć!
       Tak jak mówiłam ostatnio - przenoszę się na zimę do studia. Dzisiaj mam do pokazania uroczą sesję rodzinną, wykonaną właśnie w studiu. Zdecydowaliśmy się na proste portrety na ciemnym tle i zdjęcia (jak ja to nazywam) pościelowe. Wszystko po to, żeby uchwycić na zdjęciach tą małą księżniczkę.
       Oliwia była bardzo grzeczną modelką. Prawie wcale nie płakała, a nawet zaszczyciła nas uśmiechem. Szczególnie zainteresowana była oczywiście tym dużym świecącym przedmiotem. Rodzice byli szczęśliwi i dumni z córeczki (co z resztą widać na fotkach).
       Sandra i Mateusz ubrani byli klasycznie - biała koszula i jeansy. Oliwia oprócz białych śpioszków miała kilka fajnych opasek i tiulową spódniczkę. Dodatkowo na kilku zdjęciach pojawia się jeden z moich wianków. Oderwałam jeden kwiatek i zrobiliśmy z niego kolejną opaskę, żeby dziewczyny do siebie pasowały. 
       Całą to sesję opisałabym w dwóch słowach -  MEGA UROCZO. Zapraszam na rodzinne sesje zdjęciowe, a w szczególności zapraszam takie maluszki. Zdjęcia to zawsze najlepsza pamiątka takich chwil!

czwartek, 29 listopada 2018

Sesja zdjęciowa #93

Pozowała Klaudia Traczyńska
Cześć!
       Sesje jesienne rzadko mi się udają. Zawsze czekam na kolorowe liście, aż w końcu jest deszcz, zimno, w ogóle nieprzyjemnie i nic z tego nie wychodzi. W tym roku mieliśmy jednak piękną jesień. Tutaj mamy przykład ślicznych, ciepłych, uśmiechniętych fotek w takim klimacie. Pozowała dla mnie Klaudia Traczyńska.
       To właśnie ta dziewczyna była poszkodowana prze nieszczęsną, jesienną pogodę. Na tę sesję umawiałyśmy się chyba już trzeci rok! W końcu się udało i wyszło cudnie! Zdjęcia w sumie bez szczególnego motywu. Chciałyśmy mieć po prostu śliczną Klaudię na tle ślicznej jesieni. Muszę podziękować za pomoc przy sesji mamie Klaudii i chłopakowi (który zresztą załapał się na kilku zdjęciach). 
       Szkoda, że taka kolorowa jesień trwa tak krótko. Dodatkowo szkoła i inne obowiązki jeszcze bardziej utrudniają organizację sesji w tym czasie. Teraz czekam na śnieg i jakieś zimowe sesje. A wy? Miłego oglądania!

czwartek, 15 listopada 2018

Sesja zdjęciowa #92

Pozowała Kinga Guska
Cześć!
       Nareszcie mam czas wrzucić jesienne sesje! Na pierwszy ogień idzie przesłodka Kinia. Z mamą Kingi umawiałam się już rok temu, ale niestety nam się nie udało. Cieszę się, że w tym roku ponownie się dogadałyśmy i wyszły nam śliczne fotki. Oprócz jesiennego klimatu, mamy tutaj jeszcze spełnione życzenie mojej modelki - Kinia chciała lewitować.
       Lewitacja jest magiczna i nie dziwię się, że modelki często o to pytają. Kinga to taka mała księżniczka, więc (jak na księżniczkę przystało) było trochę różu i korona z puszkiem! Posypał się magiczny pył i nie tylko Kinia odleciała, ale też cały stos książek.
       Znalazłyśmy piękne miejsca, żeby zrealizować tę sesję. Najpierw pojechałyśmy na uroczy staw z kładką i altanką na wodzie. Na miejscu znalazłyśmy także dynie! Potem pojechałyśmy szukać kolorowych liści - no i proszę! Cudowny, jesienny klimat nam się zrobił. Dziękuję Kindze za sesję, no i mam nadzieję, że kiedyś się jeszcze zobaczymy! 

poniedziałek, 12 listopada 2018

Chrzest - Melania Kłos

Pozowała Melania Kłos z rodziną
Cześć!
     Takim reportażem z chrzcin to aż żal byłoby się tu nie pochwalić! Robiłam te zdjęcia nowym obiektywem Sigma art f/1.4 35mm. Jestem zakochana. Właśnie tego brakowało mi przy reportażach - jasnego szkiełka. Tym razem zostałam zaproszona do kościoła i na przyjęcie. Robiłam zdjęcia w mojej parafii, więc było mi bardzo miło. 
       Pomimo tego, że nie robiłam zdjęć przygotowań w domu, to nastukałam ich całe mnóstwo! Wstawiam tutaj też sporo, bo nie mogłabym się zdecydować które wybrać spośród poniższych. Dzięki tym wszystkim chrzcinom poznałam już wielu przemiłych ludzi, ale też kilka fajnych lokali. Ten mi się bardzo spodobał, więc chciałam uchwycić go za pomocą detali. Stąd trochę więcej tego typu zdjęć. Teraz czas zbierać doświadczenie z nowym obiektywem w rękach.
       Dziękuję rodzicom za możliwość udostępnienia zdjęć. Mela to przesłodka, grzeczna dziewczynka. Życzę wam wszystkiego dobrego! 

niedziela, 21 października 2018

Sesja zdjęciowa #91

Pozowała Iga Tomanek
Cześć!
       Dobrze jest mieć taką ładną siostrę! Iga będzie pozowała świetnie o każdej porze, w każdych warunkach i zawsze spełni moje fotograficzne zachcianki. Tym razem zaczęło się od nudy w sobotnie popołudnie. Wrzesień był mało zdjęciowy, więc musiałyśmy wymyślić coś fajnego. Plan zaczęłyśmy od sukni. Wiedziałam, że mama gdzieś na dnie szafy trzyma jeszcze swoją suknię ślubną. Taką sesję próbowałyśmy robić jakieś 2 lata temu, ale wszystko poszło nie tak jak chciałam i zdjęcia nie ujrzały światła dziennego. Teraz tę samą sukienkę zabrałyśmy do lasu.
       Miałam super modelkę, super stylizację i super motyw. Wzięłyśmy ze sobą białą farbę i Iga troszkę się pobrudziła. Brakuje mi jeszcze zdjęć na mchu (planowałam takie), ale robiło się ciemno i zimno, więc musiałyśmy się zwijać. Zrobiłam też Idze trawiasty wianek, ale niestety nie wzięłam go z domu.
       Sesje z moją siostrą są dokładnie takie - szybkie, krótkie, nieogarnięte, ale efektowne. Ona pewnie nie raz się jeszcze tutaj pojawi, więc mam nadzieję, że wam się spodoba. Miłego oglądania! 

czwartek, 27 września 2018

Chrzest - Mikołaj Kaczor

Pozował Mikołaj Kaczor z rodziną
Cześć! 
       Przyszedł czas na chrzcinowe fotki Mikołaja. Powiem szczerze, że nie mogłam się doczekać tego reportażu, ponieważ chciałam przetestować nowy obiektyw. Przeczuwałam, że 85mm to może być za dużo przy takich zdjęciach, ale chciałam to sprawdzić zanim zdecydowałam się na inny obiektyw. Teraz jestem szczęśliwą posiadaczką Sigmy art 35mm f/1.4 i już się nie mogę doczekać się kolejnych chrzcin, żeby ją przetestować. To dopiero będą fotki! Muszę też wspomnieć, że to były pierwsze chrzciny, na które nikt nie musiał mnie podwozić. Od teraz będę mobilnym fotografem. :D 
       Jak widać, ten chrzest będzie mi się kojarzył mega pozytywnie. Mikołaj grzecznie spał, nawet kiedy ksiądz polewał mu głowę wodą święconą. To chyba mój najmłodszy model! Po mszy udaliśmy się na poczęstunek do szkoły w Rzeczniowie. Na talerzach czekały serwetki ze zdjęciem Mikołaja. Uwielbiam takie detale. Świetnie wyglądają na zdjęciach. Oprócz niezliczonej ilości uśmiechów gości złapałam na zdjęciach też dzieciaki na placu zabaw, czyli wszystkie chrzcinowe zdjęcia odhaczone! 
       Dziękuję rodzince za możliwość udostępnienia zdjęć i życzę wszystkiego dobrego! Rodziców, którzy dopiero planują chrzciny, zapraszam do współpracy. 

niedziela, 23 września 2018

Sesja zdjęciowa #90

Pozowała Kornelia Strojny
Cześć!
       Miała być prosta sesja w ładnym miejscu, z jeszcze ładniejszą Kornelią, a wyszło znowu po mojemu. Nie to, żebym miała coś przeciwko (albo moja modelka). Pewnego wrześniowego popołudnia chciałyśmy się spotkać z Kornelią na fotki. Tego dnia trochę wcześniej padało, a i godzinę przed sesją szła na nas jakaś ciemna chmurka. Miałyśmy już odwoływać, ale stwierdziłyśmy, że zrobimy co możemy i będziemy uciekać. Głównym celem były żółte mimozy. Dużo ich w mojej miejscowości i co roku mam ochotę na sesję z nimi. Tym razem zamiast sukienki wybrałyśmy szarą bluzę. Wyszło fajnie, szczególnie przez to, że użyłam nowego obiektywu. Jestem zakochana w tym szkiełku!
       Kornelia miała też ze sobą sukienkę, więc zrobiłyśmy fotki też w innym miejscu. Pod sam koniec sesji zza ciemnej chmury wyszło piękne słoneczko i mamy dzięki temu cudne fotki z koszykiem jabłek. Ciężko było zdecydować się na jedno zdjęcie sesji!
       Dziś pierwszy dzień kalendarzowej jesieni, więc zapraszam na jesienne sesje zdjęciowe. Dopóki pogoda dopisuje musimy jeszcze trochę pofocić. Wiosną czeka mnie matura, więc ciężko będzie o jakieś sesje zdjęciowe. Mam nadzieję, że zdjęcia Kornelii to wystarczająca zachęta! 

czwartek, 20 września 2018

Pogrzeb żołnierzy 12. Dywizji Piechoty Wojska Polskiego w Grabowcu



Cześć!
       Kilka dni temu (8 września 2018r.) w Grabowcu odbyła się ceremonia pogrzebowa żołnierzy 12. Dywizji Piechoty Wojska Polskiego poległych 9 września 1939 roku w Bitwie pod Iłżą. Od jakiegoś czasu Biuro Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN prowadziło prace ekshumacyjne w Lesie Aleksandrowskim i na cmentarzu parafii św. Mikołaja w Grabowcu. Odnalezione szczątki zostały złożone w mogile na grabowieckim cmentarzu. To była dość duża uroczystość. Przybyło wielu ważnych gości, dużo żołnierzy i pocztów sztandarowych. Ja miałam przyjemność obserwować całe to wydarzenie z bardzo bliska, bo zza mojego aparatu. Mogę powiedzieć, że oglądałam to również z lotu ptaka, bo nagrywałam uroczystość także z drona. Tutaj wstawiam tylko zdjęcia, ale nagrywałam też filmiki. Film będzie można obejrzeć w osobnym poście.
       Cieszę się, że mogę robić zdjęcia na takich uroczystościach, ponieważ czuję, że moja twórczość jest traktowana poważnie. Lubię robić reportaże, a zwłaszcza na tak ważnych wydarzeniach. Mam nadzieję, że taka bardziej patriotyczna tematyka przypadnie wam do gustu. Miłego oglądania!
       

środa, 5 września 2018

Sesja zdjęciowa #89

Pozowała Kamila Lasota
Cześć!
       Ta śliczna dziewczyna z sesji w lesie (KLIK) znowu dla mnie pozowała i znowu zgodziła się na mój szalony pomysł. Folia malarska na zdjęciach? Czemu nie. Mój niewykorzystany sprzed roku pomysł został zrealizowany. Jestem dumna z efektów i jaram się tymi fotkami!
       Ostatnio mam tak, że to co sobie zaplanuję się nie udaje, a fotki i tak wychodzą super. Głównym zamysłem były fotki na krześle w lesie z wykorzystaniem właśnie tej folii i druga stylizacja przy piaskowcowym urwisku. Szukałyśmy fajnego lasu z paprociami, ale nie znalazłyśmy, więc żeby nie marnować czasu pojechałyśmy szukać urwiska. Odwiedziłyśmy Bałtów i w sumie znalazłyśmy naszą ścianę przy drodze, niestety tuż obok ToiToia. Jak widać nie przeszkadzał i wyszły magiczne foty. Zamiast szukać dalej lasu wykorzystałyśmy uroki Bałtowa. Na chwilkę zaszłyśmy do małego wąwozu, ale było dość ciemno i uciekłyśmy robić zdjęcia na bluszczu i schodach.
       Kurcze, nie wspomniałam jeszcze, że do tych zdjęć użyłam mojego NOWEGO OBIEKTYWU! Nowe szkło jest po to, żeby rozmywać tło za modelką i jestem zadowolona z tej zabaweczki. Tutaj za modelką była ściana i praktycznie nie było co rozmywać, a wygląda to świetnie! Mam nadzieję, że będzie mi szło coraz lepiej.
       Jeśli ktoś ma może ochotę potarzać się w folii malarskiej, paprociach albo ma inne pomysły (może nawet te mniej szalone) to zapraszam na sesje zdjęciowe. Miłego oglądania! ;)

sobota, 1 września 2018

Sesja zdjęciowa #88

 Sesja narzeczeńska

Cześć!
       Przedstawiam wam dziś moją pierwszą sesję narzeczeńską! Dla fotografów najczęstsze są właśnie sesje par, a ja nie miałam ich jeszcze zbyt dużo. 
       Jeśli chodzi o las, to możecie zgadywać, że znowu pojechałam w moje ulubione miejsce. Robiłam tutaj chociażby sesję mojej siostrze, którą dodałam przy opublikowaniu bloga i mam do tego miejsca sentyment (sesja siostry KLIK). 
       Stylizacje były proste - białe koszulki, jeansy i inne rzeczy, które nie odwracają uwagi od narzeczonych. Mieliśmy za to kilka rekwizytów jak lampion i balon w kształcie pierścionka. Mieliśmy też śliczne światełko, więc wyszły urocze i romantyczne zdjęcia w lesie.
       Mam nadzieję, że podoba wam się taki klimat. Wkrótce nadejdzie jesień, więc jeśli ktoś ma ochotę na zdjęcia w ciepłym, letnim jeszcze słoneczku, to zapraszam do zapisów na wrzesień. Miłego dnia życzę!

poniedziałek, 27 sierpnia 2018

18-stka - Angelika Ciucias + zaproszenia!

Pozowała Angelika Ciucias z gośćmi

Cześć!
       To już druga osiemnastka na którą zostałam zaproszona w roli fotografa, chociaż tym razem nie tylko fotografa. Robiłam zdjęcia u Angeliki, którą możecie kojarzyć z moich sesji. Odkąd zajęłam się reportażami wiedziałam, że będę robić zdjęcia na tej 18stce. Z Angeliką planowałyśmy to od dawna, ponieważ zajęłam się również jej zaproszeniami.
       Moja solenizantka chciała mieć wyjątkowe zaproszenia ze swoimi zdjęciami. Wybrałyśmy kilka z naszych poprzednich sesji i zrobiłyśmy nawet specjalnie kilka fotek w studiu. Potem zaprojektowałam dla Angeliki zaproszenie, a ona zajęła się wydrukiem. Jeśli macie ochotę obejrzeć zaproszenie lub zdjęcie ze studia, to oglądajcie post do końca!
       Wracając do 18stki - cieszę się, że mogłam uczestniczyć w tym wydarzeniu. Super się bawiłam i mamy jeszcze fajne zdjęcia. Mam nadzieję, że wszyscy goście byli zadowoleni i życzę Angelice wszystkiego najlepszego w dorosłym życiu! 

Sesje zdjęciowe Angeliki:

Miłego oglądania!


piątek, 24 sierpnia 2018

Sesja zdjęciowa #87



Pozowały Wiktoria Rdzanek i Paulina Moskwa

Cześć!
       Przyjaciółkowe sesje wydają się być proste, ale trzeba się nieźle nagłowić, żeby nie wyszło kiczowato. Dodatkowo, to co zawsze powtarzam, im więcej osób na zdjęciu tym trudniej zadowolić wszystkich. Wiktoria i Paulina zaproponowały mi sesję w opuszczonej szkole, więc już miałyśmy jakieś pole do popisu. 
       Czułyśmy się trochę jak w klasycznym horrorze, gdzie grupka przyjaciół włamuje się do opuszczonej szkoły, ale w sumie nie raz już w takich miejscach robiłam sesje. Okazało się, że taki budynek jest zaledwie 4 km od mojego domu, a ja jeszcze nie robiłam tam zdjęć! Dziewczyny przygotowały trochę ubrań. Podporządkowałyśmy pomieszczenia do każdej stylizacji. Zrobiłyśmy też kilka fotek na dworze. Wyobraźcie sobie miny ludzi, którzy mijali opuszczony budynek, słyszeli z niego głosy i widzieli przez okna przechadzające się w środku jakieś postacie.
       Paulina już raz dla mnie pozowała (KLIK), ale z Wiktorią pracowałam pierwszy raz. Dziewczyny spisały się super. Przeglądam te zdjęcia już chyba piętnasty raz! Dzięki dziewczyny za sesję i Vanessie za pomoc przy backstage'u.

poniedziałek, 20 sierpnia 2018

Chrzest - Franciszek Lis

Pozował Franciszek Lis z rodziną
Cześć!
       Od jakiegoś czasu przeplatam sesje zdjęciowe reportażami, więc tym razem na blogu pojawiają się chrzciny Franka. Miałam przyjemność uczestniczyć w Mszy Świętej oraz przyjęciu. Reportaż zaczęłam już przed kościołem. Wtedy zawsze można złapać coś fajnego. 
       Ostatnio śmieję się sama z siebie, że pierwszą rzeczą, która mnie interesuje po przyjeździe na miejsce chrzcin, jest kolor sufitu w kościele. Biały, niski sufit to dla mnie ideał (chodzi o odbicie światła lampy błyskowej). Kiedy weszłam za rodzicami Franka do kościoła, ucieszyłam się, bo trafiłam na Mój Ideał, a dalej zauważyłam wysoki drewniany sufit z przodu kościoła. Na szczęście poradziłam sobie i z tym. 
       Jak widać Franek to grzeczny i uśmiechnięty chłopczyk. Życzę rodzicom, żeby zawsze był taki. Dziękuję za możliwość publikacji fotek i zapraszam do oglądania!

piątek, 17 sierpnia 2018

Sesja zdjęciowa #86

Pozowała Julia Jelonek
Cześć!
       Zaczęłam pisać ten wpis od obejrzenia poprzednich sesji Julki. Ale się zmieniła! Fajnie, że mamy całą tę przemianę na zdjęciach. Razem z Julką zawsze wpadamy na jakieś super pomysły. Tym razem miało być delikatnie, ale z pazurem. Wybrałyśmy kilka stylizacji. Taka sesja skojarzyła mi się ze szklarnią, w której od zawsze chciałam zrobić zdjęcia. Pierwsza reakcja Julii to A skąd my wytrzaśniemy opuszczoną szklarnię?!", a potem okazało się, że sąsiad babci taką ma.
       Szklarnia wydawała się świetnym pomysłem, dopóki do niej nie weszłyśmy. Kolejny raz nie miałam możliwości na robienie zdjęć wieczorem (powód: dojazd autobusem) i weszłyśmy do szklarni o 12:00. Nigdy chyba nie robiłam zdjęć w takim upale i duchocie. Po kilku pierwszych fotkach byłam zrezygnowana bo światło w ogóle nie sprzyjało. Nie poddałyśmy się i zaczęłyśmy szukać w szklarni kątów z cieniem. Julka pozowała w stroju kąpielowym, więc i tak miała szczęście, ja ubrałam się w leginsy, bo wiedziałam, że w szklarni są krzaczory. Telefony powyłączały się od temperatury, a my wachlowałyśmy się blendą. Po prostu BYŁO GORĄCO!
       Pomimo mojego początkowego zwątpienia sesja wyszła całkiem niezła! Julka świetnie pozowała w tym upale. Jestem z nas zadowolona. A wy z nas jesteście? :p

Pozostałe sesje Julki:
Sesja zdjęciowa #74

sobota, 4 sierpnia 2018

Chrzest - Laura Pakos

Pozowała Laura Pakos z rodziną
Cześć!
       Fotografować takie ślicznotki to sama przyjemność (i nie mówię wyłącznie o Laurze ;p ). Tym razem robiłam zdjęcia tylko w kościele i zdjęcia przed kościołem z rodzinką. Reportaż jest króciutki, ale miło się go ogląda. Laura była ciekawa dużego, błyskającego aparatu i często spoglądała w moją stronę. Dzięki temu udało mi się zrobić kilka ślicznych portretów.
       Mam nadzieję, że podobają wam się zdjęcia z takich uroczystości. Ja strasznie polubiłam reportaże, ponieważ uwielbiam szukać szczegółów, uśmiechów, ulotnych chwil i je zapisywać na zdjęciach. Dziękuję rodzince za możliwość udostępnienia, życzę wszystkiego dobrego i zapraszam do oglądania!

wtorek, 31 lipca 2018

Sesja zdjęciowa #85

Pozowała Kamila Lasota
Cześć!
       Sesja Kamili już długi czas czeka na publikację, a to przez to, że dodaję sesje w kolejności w jakiej robiłam. Staram się dodawać post na bloga co cztery dni albo przynajmniej raz w tygodniu. Ostatnio mi się udaje, więc jestem z siebie dumna. Mam dość napięty grafik ostatnio przez prawo jazdy, osiemnastkę, urlop i sesje, więc wszystkie nowe zlecenia wykonam dopiero w drugiej połowie sierpnia.
       Ogłoszenia parafialne z głowy, więc teraz coś o sesji. Cieszyłam się na tą sesję, ponieważ kolejny raz użyłam do zdjęć dymów. Tym razem zamówiłyśmy 120 kulek dymnych. Już się bałam, że to będzie niewypał (:D), bo jak testowałam jedną z nich w domu, to wypadła słabo. Na szczęście odpalenie kilku kulek na raz dało ciekawy efekt. Miałyśmy ze sobą łapacz snów i gitarę, więc stworzyłyśmy w lesie całkiem fajny klimat. Pojechałyśmy też do jednego z wiosennych sadów (albo raczej jego resztek). Tam Kamila zmieniła stylizację i zrobiłyśmy kilka wiosennych fotek. 
       Kamili chyba spodobały się zdjęcia, bo jesteśmy umówione już na kolejną sesję. Jak podobają się wam? Dym robi robotę na zdjęciach, prawda? :p

czwartek, 26 lipca 2018

Ślub Cywilny - Ewelina i Mariusz Pisarek


Pozowali Ewelina i Mariusz Pisarek z gośćmi

Cześć!
       Dzisiaj dość ważny dla mnie post. Jakiś czas temu robiłam reportaż na moim pierwszym ŚLUBIE CYWILNYM. Przyznaję, najadłam się sporo stresu przed i w trakcie. Zawarcie małżeństwa to przecież jeden z najważniejszych dni w życiu człowieka. Każdy oczekuje, że wszystko wyjdzie idealnie. Ja też wymagałam od siebie całkiem sporo. Na szczęście poradziłam sobie z tym wyzwaniem i mogę oficjalnie powiedzieć, że zrobiłam kolejny, duży krok.
       To nie była duża uroczystość. Zaproszona była tylko najbliższa rodzinka. Na większych ślubach jest zazwyczaj dwóch fotografów i kamerzysta. Zgodziłam się, bo mogłam to zadanie wykonać sama. Zdjęcia zaczęłam od przygotowań w domu pana młodego. Mieliśmy sporo czasu (udało mi się nawet zjeść kawałek szarlotki). Pan młody przygotował niespodziankę w postaci muzykantów, więc wszyscy byli miło zaskoczeni. W obu domach odbyło się błogosławieństwo i wszyscy pojechaliśmy do Urzędu Stanu Cywilnego w Siennie. Tam miały miejsce zaślubiny. Po założeniu obrączek był szampan i mnóstwo życzeń.
       Cieszę się, że miałam możliwość robić zdjęcia na takiej uroczystości. Każde doświadczenie się przydaje. Przypominam, że jestem totalną amatorką i taki reportaż to dla mnie spore przeżycie. Dziękuję parze młodej za możliwość udostępnienia zdjęć i życzę wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!


piątek, 20 lipca 2018

Sesja zdjęciowa #84

Pozował Julian Siewruk
Cześć!
       Początkowo obawiałam się trochę sesji z maluszkami, ale teraz stwierdzam, że to jest super. Każdy uśmiech dziecka tak cieszy! Mam w głowie tyle pomysłów, że od razu zachęcam wszystkich rodziców do takich sesji. Zdjęcia od zawsze były najlepszą pamiątką.
       Ta sesja to też doskonały przykład na to, że rzeczy które nadają się do wyrzucenia świetnie można wykorzystać w sesjach zdjęciowych. Planowanie tej sesji studyjnej zaczęłam od pomysłu na zardzewiałą, metalową miednicę. Pamiętałam, że na pewno leży gdzieś taka na podwórku. Kiedy już ją znalazłam, zastałam w niej pełno ziemi, śmieci i robaków. Byłam już trochę podłamana, ale udało mi się ją doczyścić i dwa dni później leżała w tej miednicy biała kołdra i mały Julek. Podobnie było z innymi rekwizytami. Przekopałam pudła na strychu i znalazłam fluorescencyjne gwiazdki i księżyce. Wystarczyło mycie i nowe nitki, a mały był bardzo zainteresowany.
       Rodzice byli chyba zadowoleni ze zdjęć, mam nadzieję, że wy też będziecie. Zapraszam zatem na sesje zdjęciowe dzieci w KAŻDYM wieku. Miło się robi takie sesje i miło ogląda! ;)

wtorek, 17 lipca 2018

Sesja zdjęciowa #83 + Make up!

Pozowała Klaudia Kopała
Cześć!
       Piękne, tiulowe sukienki i bajkowy klimat to coś zdecydowanie dla mnie. Dzisiaj pokażę ostatnią z trzech sesji makijażowych (KLIK SESJA ANI) (KLIK SESJA MARTYNY). Każda sesja zdjęciowa miała mieć inny klimat i Klaudia pasowała mi do delikatnych, uroczych zdjęć. Wymyśliłam super motyw i znalazłam piękne miejsce. Naprawdę jestem dumna z tych zdjęć.
       Zaczęło się w sumie od miejsca. Kiedyś na spacerze odkryłam duży, niczyj krzew bzu. W tamtym roku niestety nie udało mi się zrobić przy nim zdjęć, więc obiecałam sobie, że zrobię to w 2018r. Maj miałam dość napięty pod względem zdjęć lub wyjazdów i w dzień sesji miałam zaplanowany trzydniowy wyjazd. Z tego powodu nie mogłam zrobić zdjęć podczas złotej godziny, a fociłyśmy o 12:00 w pełnym słońcu. To oświetlenie nie jest najlepsze - razi modelkę i źle wygląda na zdjęciach, ale bałam się, że jak wrócę z wyjazdu to bzy będą już przekwitłe. 
       Ten dzień zaczęłyśmy o 7:00, kiedy to zanosiłam z siostrą drabinę jakiś kilometr polną drogą do naszej miejscówki. Myślę, że się opłaciło, bo nasza „drabina do nieba" wyszła cudownie! O 11:00 Klaudia była malowana przez osobę z którą wymyśliłam ten projekt, czyli Ewelinę Sobólską. Stylizacja to właściwie zasługa Klaudii, bo jest właścicielką tych ślicznych sukienek.
       Chociaż światło było niekorzystne, a obróbka zajęła mi dużo czasu, to jestem bardzo dumna z tej sesji. Dziękuję Ewelinie za te trzy makijaże, Klaudii za pozowanie oraz przyjaciółce i siostrze za pomoc. Pozostało mi tylko zaprosić do obejrzenia zdjęć i zaprosić na sesje zdjęciowe z makijażem! Miłego dnia. ;)



niedziela, 8 lipca 2018

CHRZEST - Marcel Walczyk

Pozował Marcel Walczyk z rodziną
Cześć!
       Kolejny chrzest, na którym byłam związany jest trochę z poprzednim. Mianowicie rodzice chłopca są rodziną z poprzednimi rodzicami. Dodatkowo Marcel i Marcelina (KLIK DO CHRZCIN MARCELINY) urodzili się tego samego dnia. Robiłam więc zdjęcia w podobnym gronie osób jak w poprzednim miesiącu. Tutaj stresu już nie było w ogóle!
       Spotkaliśmy się najpierw na przygotowaniach w domu Marcela. To fajny moment, żeby uchwycić małego nieoficjalnie. Z reguły dzieci boją się nowych osób, a tym razem zapamiętałam jak Marcel śmiał się do mnie prawie cały czas. Potem chrzest w kościele w Siennie i przyjęcie. 
       Dziękuję rodzicom za zaproszenie i zgodę na publikację zdjęć. Życzę wam wszystkiego najlepszego! Kończą mi się miejsca w wakacyjne weekendy na reportaże, więc zapraszam do zapisów! Miłego oglądania.

środa, 4 lipca 2018

18-stka - Oliwia Lizner

Pozowała Oliwia Lizner z gośćmi
Cześć!
       Mój rocznik wkroczył teraz w okres osiemnastek. Do obowiązkowego tortu czy pasowania dochodzą wspomnienia w postaci zdjęć. Wiele osób decyduje się na fotografa, żeby nie obciążać gości i nie martwić się, że najlepsze momenty gdzieś umkną. Oliwia jest pierwszą solenizantką, która zaprosiła mnie na swoje przyjęcie.
       Napisała do mnie gdy jeszcze nie miałam lampy błyskowej. Wiedziałam, że ją kupię, bo inaczej bym się nie zgodziła. Lampa pozwoliła robić zdjęcia tańczącym gościom w ciemnej sali. Na bloga wrzucam 34 zdjęcia z 250, więc relacja jest dość obszerna. :D
       Oprócz imprezy robiłam zdjęcia też na mszy w intencji Oliwii. Znajdziecie tu też zdjęcia barmanów czy DJa. To była bardzo fajna osiemnastka. Nawet jako fotograf nieźle się wybawiłam. 
       Pozostało mi zachęcić wszystkich tegorocznych jubilatów do takich zdjęć. Fotografie to zawsze najlepsza pamiątka! Jeszcze raz wszystkiego najlepszego Oliwia! 

poniedziałek, 2 lipca 2018

Sesja zdjęciowa #82 + Make up!

 Pozowała Martyna Antonkiewicz

Cześć!
       Dzisiaj mogę pokazać wam kolejną odsłonę mojej współpracy z Eweliną Sobólską! Jest to druga sesja zdjęciowa z profesjonalnym makijażem. Pierwszą możecie zobaczyć tutaj (KLIK).  Tym razem pozowała dla mnie piękna Martyna. Do tej sesji wybrałyśmy mocny, ciemny makijaż. Klikając poniższy link zobaczycie zdjęcie umalowanej Martyny bezpośrednio po wykonaniu makijażu przez Ewelinę (przeniesie on was też na jej Instagrama).


       Tak jak pisałam w poprzednim poście, organizacja trzech sesji makijażowych zaczęła się od wyboru miejsca i motywu. Dopiero potem dobierałam modelkę. Martyna pasowała idealnie. Sesja odbyła się na wykopaliskach piasku niedaleko mojego domu. Trzymałam to miejsce na specjalną okazję. Wyszło zadziornie i niebezpiecznie!
       Stylizacja też nieco się różni od pozostałych sesji. Zwykle używam sukienek, a tutaj postawiłam na dużą, podartą, jeansową kurtkę i drugą, starą kurtkę z adidasa. Ubrania pasowały do klimatu tego miejsca.
       Bardzo podobała mi się ta sesja, dobrze wspominam tę rowerową wycieczkę na wykopaliska. Mam nadzieję, że wam również się spodoba. Może ktoś będzie miał ochotę na sesję z takim mocnym makijażem? Miłego dnia! 

poniedziałek, 25 czerwca 2018

Backstage z okazji 80 (i 70) sesji zdjęciowej!

Cześć!
      Dłuuugo nie było backstage'a na moim blogu, a to dlatego, że postanowiłam dodawać taki post co 20, a nie co 10 sesji zdjęciowych. Myślałam, że niewiele osób to ogląda i taki odstęp czasu wystarczy. Okazuje się jednak, że sporo z was czeka na te fotki. Jeśli nie wiecie o co chodzi, to już wyjaśniam. Ten post to zbiór wszystkich zdjęć „od kuchni" z moich sesji zdjęciowych. Przy sesjach najczęściej pomaga mi siostra i przyjaciółka i to właśnie one są autorkami tych (najczęściej) snapów. Kilka zdjęć z poszczególnych sesji wrzucam zawsze na Snapchata @tomankowa, ale większość z nich nie była jeszcze nigdzie publikowana.

 

       Niestety nie zawsze mam na sesji pomocniczki. Gdy jadę robić zdjęcia sama, zwykle zapominam o backstage'u i robię może jedną fotkę albo w ogóle. Dlatego nie ma tutaj wszystkich sesji.
       Zebrałam tutaj backstage z ostatnich 10 miesięcy. Miło wrócić do tych sesji i trochę powspominać. Jeśli będziecie mieli ochotę obejrzeć całą sesję wystarczy kliknąć na jej nazwę. Link przeniesie was do odpowiedniego posta. Mam nadzieje, że trochę powspominacie albo się pośmiejecie chociażby mojej pozy gdy robię zdjęcia (te skrzyżowane nogi). Miłego dnia!

sobota, 23 czerwca 2018

Bal Gimnazjalny 2018

Pozowali uczniowie III klasy gimnazjum w Siennie
Cześć!
       Wczoraj zakończyliśmy rok szkolny, więc to dobry moment na trochę wspomnień. Na zdjęciach (już) absolwenci Gimnazjum w Siennie. Miałam przyjemność uczestniczyć w balu gimnazjalnym, czyli ich ostatniej, wspólnej imprezie szkolnej. 
       Uroczystość odbyła się na sali gimnastycznej w czerwcowe popołudnie. Najpierw oglądaliśmy krótką część oficjalną, film ze wspomnieniami, a następnie poczęstunek i zabawa. Cieszę się, że mogłam w tym uczestniczyć.
       Rok temu również robiłam zdjęcia na balu gimnazjalnym w naszej szkole, ale nie chwaliłam się tym na blogu. Wtedy też nie miałam strony na Facebooku (KLIK), więc tylko ze snapa mogliście wiedzieć, że robię tam fotki. Lubię takie uroczystości, bo bardzo miło się patrzy na tak pięknie wyglądających znajomych. 
       Życzę wszystkim udanych wakacji, a gimnazjalistom powodzenia w kolejnym roku szkolnym! Buziaki! :*

poniedziałek, 18 czerwca 2018

CHRZEST - Marcelina Derlatka

Pozowała Marcelina Derlatka z rodziną
Cześć!
       Pomiędzy sesjami wrzucam zdjęcia z ostatniego Chrztu. Troszkę reportaży mam jeszcze do przerobienia, więc taki przerywnik między kolejnymi sesjami z makijażem będzie jak znalazł. Pod koniec maja miałam przyjemność być na chrzcinach małej Marceliny. Cieszyłam się na tą uroczystość, ponieważ pierwszy raz robiłam zdjęcia z nową lampą!
       Gdyby nie lampa błyskowa, pewnie nie byłabym tak zadowolona z tych zdjęć. Trafił mi się piękny, drewniany, ale bardzo ciemny kościół. Na szczęście dałam radę, a zdjęcia wyglądając jeszcze lepiej. Przejrzyjcie sami i oceńcie!
       Zrobiłam też fotki przygotowań Marceliny w domu oraz na przyjęciu. Lubię takie fotki, bo mam okazję uchwycić piękne uśmiechy i inne szczegóły. Cieszę się z każdego kolejnego reportażu, ponieważ mogę uchwycić piękne chwile i ucieszyć tym rodzinę i gości. Ten fotograf to ma dobrze! Dziękuję rodzicom za możliwość udostępnienia i przesyłam mnóstwo buziaków!

sobota, 16 czerwca 2018

Sesja zdjęciowa #81 + Make up!

Pozowała Ania Konarska
Cześć!
       Dawno nie miałam tyle frajdy z robienia czy przerabiania zdjęć! Przerwa spowodowana brakiem komputera zrobiła mi dobrze, bo bardzo przyjemnie przerabia mi się teraz zdjęcia. Od ostatniej sesji minął spory kawałek czasu, więc mam nadzieję, że taką piękną sesją trochę to wynagrodzę. Ta sesja jest wyjątkowa nie tylko ze względu na zdjęcia.
       Powodem stworzenia tych zdjęć było nawiązanie współpracy z przemiłą Eweliną Sobólską - to właśnie ona tak pięknie pomalowała Anię. Od tej pory zapraszam wszystkie chętne panie na sesje zdjęciowe z wizażystką! Postanowiłyśmy stworzyć najpierw trzy sesje pokazowe, w różnych klimatach - Ewelina popisuje się makijażem, a ja zdjęciami!

Facebook Eweliny: https://www.facebook.com/ewelina.sobolska
Instagram Eweliny: https://www.instagram.com/eejvel/

       Do pierwszej sesji pozowała dla mnie Ania Konarska (zbieżność nazwiska i drzewa zupełnie przypadkowa :D ). Szukałam ślicznej dziewczyny z brązowymi, prostymi włosami - no i proszę! Na przejażdżce rowerowej znalazłam wydrążone drzewo i tą sesją spełniłam swoją wizję. Makijaż sprawił, że Ania kojarzy mi się z piękną szamanką. Nie zabrakło wianka z gałęzi czy lewitacji. Ania pozowała jak profesjonalistka, więc jestem bardzo zadowolona z efektów. A wy co myślicie? 
       Dwie kolejne sesje z makijażami wykonanymi przez Ewelinę pojawią się już wkrótce. Czerwiec i lipiec to będą bardzo sesjowe miesiące!

czwartek, 7 czerwca 2018

PRZYJĘCIE KOMUNIJNE - Julia Borek

Pozowała Julia Borek wraz z rodziną

Cześć!
      Skończył się maj, więc przychodzę z ostatnim postem komunijnym. Julia to moja rodzina, więc było mi bardzo miło robić zdjęcia na jej przyjęciu. Myślałam, że będę miała okazję wypróbować wtedy mój nowy sprzęt, ale niestety nie doszedł na czas. Nie przeszkodziło mi to jednak w zrobieniu fajnych fotek. Lokal, w którym odbywało się przyjęcie był duży i jasny, więc nie było problemu ze światłem. 
       Zrobiłyśmy też kilka zdjęć portretowych na tle zieleni. Miałam śliczną modelkę, więc to nie był problem. Jak zwykle pobiegałam trochę za dziećmi, bo zawsze fajnie pozują do zdjęć. Tutaj zdecydowanie furorę zrobiła fontanna z czekoladą. Dzieci jedzące czekoladę to szczęśliwe dzieci, a szczęśliwe dzieciaki to fajne zdjęcia!
       Dziękuję za zaproszenie i zgodę na publikację zdjęć. Buziaki! :*

piątek, 25 maja 2018

PRZYJĘCIE KOMUNIJNE - Zuzanna Bębenek

Pozowała Zuzanna Bębenek z rodziną
Cześć!
       Ostatnio pustki na blogu, ponieważ mam zepsuty komputer. Dlatego też przy dzisiejszych zdjęciach nie ma podpisów. Maj był dla mnie okresem bardzo fotograficznym. Większość efektów będzie widać dopiero w czerwcu, gdzie będę miała w szkole już wszystko pozaliczane i będzie więcej czasu na zdjęcia. 
       Maj to także czas Pierwszej Komunii Świętej. W tym roku po raz pierwszy robiłam zdjęcia na przyjęciu komunijnym. Tym razem tylko na poczęstunku, ale kto wie, może za rok już będę śmigała u boku jakiegoś fotografa w kościele? Dwa tygodnie temu ugościła mnie Zuzia. Było smacznie i bardzo przyjemnie. Przedstawiam wam kilkanaście fotek z tego wydarzenia. Dziękuję oczywiście za zgodę na publikację i życzę wszystkiego najlepszego Zuzi i rodzince! 

sobota, 12 maja 2018

Sesja zdjęciowa #80


Pozowała Julia Nachyła
Cześć!
       Julia odwiedziła mnie po raz kolejny, tym razem, aby wykorzystać moje małe studio fotograficzne. Okazało się, że jednak bardziej wykorzystałyśmy mój dach niż studio. Już dawno myślałam, żeby tam wejść i zrobić kilka zdjęć. Moja modelka zabrała ze sobą kilka stylizacji. Czerwony dach okazał się świetnym tłem. 
       Kolejne zdjęcia zrobiłyśmy na złotym tle. Julia ubrała się w czerwoną sukienkę, a koleżanka, która z nią przyjechała, zrobiła mojej modelce śliczny make-up. Nie mogło zabraknąć też standardowego granatowego tła i krzesełka. Te fotki zawsze wychodzą dobrze.
       Majówka była obfita w sesje zdjęciowe, więc teraz mam co przerabiać i wrzucać. Niedługo pojawią się trzy posty specjalne, no i post backstage'owy. Już 80 sesji za mną. Myślicie, że dobiję w tym roku do 100? Życzę miłego oglądania! :)

wtorek, 1 maja 2018

Sesja zdjęciowa #79

Pozowała Agata Borek
Cześć!
       Kwiecień był dla mnie nieco luźniejszym miesiącem jeśli chodzi o sesje. Nie robiłam zbyt wielu, a i do przeróbki miałam malutko. Taki stan spowodował wzrost mojego fotograficznego libido, a szczególnie brakowało mi wiosennych zdjęć. :D Autentycznie jednego wieczoru bolały mnie ręce, bo czułam, że zbyt długo siedzę bezczynnie. Następnego dnia w szkole Agata zaczepiła mnie i zapytała o sesję, więc praktycznie mnie uratowała. Zrobiłyśmy sesję po szkole bo nie mogłam już dłużej czekać. :D
       Sesje Agaty (bo było już ze dwie) to zbiór bardzo ładnych portretów bez szczególnego motywu. Po prostu wymyślamy jakieś fajne miejsce, dobieramy stylizację i idziemy na fotki. Agata chciała, żeby było wiosennie, więc robiłyśmy zdjęcia na świeżym powietrzu i wykorzystywałyśmy wszystkie napotkane, białe drzewa. Trafiło nam się super słoneczko, więc klimat sesji jest zdecydowanie radosny.
       Agata, masz śliczny uśmiech, więc uśmiechaj się jak najczęściej! Jestem ciekawa czy ta sesja zdjęciowa przebije poprzednią (SESJA #44) pod względem popularności. Trzymam kciuki i zapraszam do oglądania!

sobota, 21 kwietnia 2018

CHRZEST - Mikołaj Zardzewiały

Pozował Mikołaj Zardzewiały z rodziną
Cześć!
       Wielkanocną niedzielę spędziłam na chrzcinach Mikołaja w Siennie. Tego dnia chrzest przyjęło aż 5 maluszków. W kościele było więc mnóstwo osób. Rodzinka Mikołaja usiadła w drugim rzędzie, więc obawiałam się, że nie będę miała wszystkich na zdjęciu, ale wszystko wyszło super. Chłopczyk z pierwszego rzędu trochę się rozpłakał i rodzice musieli wyjść, a ja miałam okazję do dobrego zdjęcia. Po mszy udaliśmy się na przyjęcie. Było dużo buziaków i ciepłych życzeń. Bardzo fajnym pomysłem było uzupełnianie przez rodzinę pamiątkowej księgi z chrztu oraz smaczne krówki ze zdjęciem Mikołaja. Sama chętnie wykorzystałabym ten pomysł.
       Dziękuję rodzince za miło spędzone popołudnie i zgodę na publikację zdjęć. Życzę wszystkiego najlepszego dla was i maluszka!

sobota, 7 kwietnia 2018

Sesja zdjęciowa #78

Pozowały Hania, Agata i Weronika Borek

Cześć!
       Ostatnio przed aparatem bawiły się dla mnie trzy siostrzyczki. To była szalona sesja! Hania (ta najmniejsza) to niezwykle słodka i energiczna dziewczynka. Poznosiłam różne rekwizyty z całego domu, aby ją czymś zainteresować. No i udało się! Wyszły nam piękne, naturalne fotki pełne uśmiechu i zabawy.
       Do urządzenia scenerii chciałam wykorzystać starą szafę, która na stałe stoi w kącie mojego „studyjnego" pokoju. Do tego przyniosłam jakąś roślinkę, lampki, kołdrę i inne różności. Bawiłyśmy się misiami, balonami, gwiazdkami, wiankami - a jaki bałagan zrobiłyśmy! Teraz myślę, że było warto.
       Kazałam przygotować dziewczynom kilka stylizacji i spisały się całkiem nieźle! Ich ubrania do siebie pasowały, z czego jestem dumna. Oprócz wspólnych fotek zrobiłam każdej trochę portretów. Patrzcie jakie są podobne! Moim zdaniem wszystkie wyszły ślicznie. Przesyłam dziewczynom buziaki, a was zapraszam do obejrzenia tej sesji. Jestem pewna, że zdjęcia wywołają wasz uśmiech!

środa, 28 marca 2018

Kurs pastoralno-liturgiczny - mogę robić zdjęcia w miejscach sakralnych!

Cześć!
       Tomankowa ciągle się rozwija, nie? Niedawno stresowała się każdą sesją zdjęciową, a teraz już biega po kościele pełnym ludzi i robi zdjęcia. W związku z tym, że ostatnio coraz częściej jestem proszona o zdjęcia na chrzcinach czy innych przyjęciach, zdecydowałam się odbyć Kurs pastoralno-liturgiczny dla fotografów i operatorów sprzętu audiowizualnego w zakresie fotografowania uroczystości religijnych w miejscach sakralnych. Dowiedziałam się o nim dzięki mojemu proboszczowi (bardzo dziękuję!). Ten kurs daje mi dożywotnie uprawnienie do fotografowania uroczystości religijnych i w ogóle kościołów.



Sesja zdjęciowa #77

Pozowała Aleksandra Pastuszka
Cześć!
       Zgadnijcie, która moja modelka jest najtwardsza i wytrzymuje wszystkie temperatury. Ola pozuje dla mnie już któryś raz i znowu przyszło nam się spotkać w bardzo chłodną pogodę. Mimo to, zawsze spełnia moje zachcianki i zakłada sukienki nawet do zdjęć w śniegu. Brawa dla niej! 
       Można powiedzieć, że wcale nie miało być tak zimno. Sesję w tej ślicznej, różowej sukience planowałyśmy już od jesieni. Tak się złożyło, że żadnej z nas nie pasowało. Ja byłam chora, Ola była chora albo po prostu nie miałyśmy czym dojechać. Kiedy spadł śnieg stwierdziłyśmy, ze nie ma co dłużej czekać i robimy zimowe fotki.
       Trafiło nam się cudowne, zimowe słoneczko! Tym razem spotkałyśmy się w parku. Taka atmosfera ciepłego, zimowego, niedzielnego popołudnia, prawda? Do tego chciałyśmy wykorzystać zalegające u mnie w szafce zimne ognie. W parku nie wyszło najlepiej, ale nadrobiłyśmy w domku. 
       Serdecznie pozdrawiamy chłopaków z auta, które zatrzymało się obok parku, aby nas poobserwować! Było nam niezmiernie miło. Mam nadzieję, że nie wyglądałyśmy jak wariatki. Po zdjęciach w parku poszłyśmy się ogrzać i zmienić stylizację. Tym razem główną rolę grał kocyk i czapka. Wyszły cieplutkie zdjęcia na tle zachodu słońca (choć słońce trochę nas strollowało i schowało się za chmury).
       Mam nadzieję, że więcej w tym roku nie zobaczycie u mnie zimowych zdjęć, bo chcę już wiosnę! Miłego oglądania!

środa, 21 marca 2018

Sesja zdjęciowa #76

Pozowała Iga Tomanek i Sylwester Tomanek

Cześć!
        Sesja idealna na pierwszy dzień wiosny, prawda? Wykonana w ostatnią sobotę. Sorry, taki mamy klimat! :D Stwierdziłam, że pogoda dała mi drugą szanse na zrobienie jakiś zimowych zdjęć, bo zimą mi się nie udało. Cały ten okres przechorowałam, nie było śniegu albo nie było czasu. Ostatni weekend spędziłam zatem bardzo zdjęciowo.
       Pierwsza część sesji, to szybka sesja z moją siostrą. Dawno nie robiłyśmy nic razem, a w dodatku jest modelką, którą najszybciej zorganizuję. Przygotowania zaczęłyśmy od przeszukania bezdennej szafy mojej mamy. Znalazłyśmy śliczną, czarną sukienkę. Dobrałyśmy do tego jakąś ozdobę na głowę i duży zegar. Wiadomo jakie są sesje zimowe - zimno, zimno, nie można otworzyć oczu bo za jasno i zimno. Fotek nie jest dużo, więc uzupełniłam post jeszcze innymi fotkami.
       Po krótkiej sesji z siostrą wyszliśmy z rodzeństwem jeszcze trochę na śnieg. Ja wzięłam aparat, dzieciaki sanki i poszliśmy się przejść. Było dużo śmiechu, śniegu w butach i całkiem fajne fotki.
       Jak wam się podobają takie zdjęcia. Dziś taka luźniutka sesja, nie długa i całkiem ładna. Mam nadzieję, że się przyjmie. Życzę wam cieplutkiej wiosny! 

sobota, 17 marca 2018

Sesja zdjęciowa #75

Pozowała _iampali 
Cześć!
       Przychodzę do was z kolejną studyjną sesją. Pozowała dla mnie (już po raz drugi) Paulina. Jeśli chcecie zobaczyć jej poprzednią sesję to kliknijcie (TUTAJ). Paulina mieszka w Warszawie, więc kiedy wpada do mojej miejscowości to mamy tylko dwa lub trzy dni na spotkanie. Tym razem widziałyśmy się również dosłownie na kilka chwil. 
       Postawiłyśmy na proste portrety na rożnych tłach, np. do ostatniego pomysłu użyłyśmy sukienki. Na głowie Paulina miała zwykłą ozdobę choinkową splecioną w wianek. Zobaczcie jak cudownie to wszystko razem wygląda. Po za tym jest kilka fotek na standardowym tle w czerwonym golfie i czerwonych ustach oraz kilka na białym i różowym tle. 
       Jak widać, sesja nie musi być jakaś wymyślna, żeby była fajna. Nie użyłyśmy wielu rekwizytów, a wyszło super! Zapraszam zatem na takie studyjne fotki! Miłego weekendu! 

niedziela, 11 marca 2018

Sesja zdjęciowa #74

 Pozowała Julia Jelonek
Cześć!
       Tego dnia byłam umówiona z kimś innym i sesja niestety nie doszła do skutku. Napisałam na Snapie, że mam rozłożone studio i ochotę na sesje. Julka szybko napisała, że w sumie ona coś by ze mną porobiła i tak o to spotkałyśmy się kolejny raz w celach fotograficznych! Zrobiłam kawę i zabrałyśmy się za zdjęcia.
       Strasznie miałam ochotę na takie delikatne fotki w pościeli. Przesunęłam pół mebli w pokoju, żeby mieć kawałek gołej ściany do zdjęć. Julka przywiozła ze sobą sporo ubrań, więc miałyśmy w czym przebierać. Na pierwszy ogień poszedł ciepły sweterek. Zawsze myślałam, że mój dom nie nadaje się do takich fotek, że brakuje takiego dziewczęcego klimatu, a tu proszę. Wszystko wygląda cudnie.
       Oprócz pościelowych ujęć zrobiłyśmy też kilka innych portretów, dobierając inne stylizacje. Mamy zdjęcia na ciemnym i na jasnym tle. Co myślicie o takich fotkach w domu? Jeśli ktoś ma ochotę na sesję w moim mini studiu, to zapraszam! Mam jeszcze sporo pomysłów. Tymczasem podziwiajcie Julkę. Miłego oglądania! 

poniedziałek, 26 lutego 2018

Sesja zdjęciowa #73

Pozowała Klaudia Sadło
Cześć!
       Muszę przyznać, że tym razem trochę poszalałam z fotkami. Przeglądając te zdjęcia nie mogłam zdecydować się, żeby któreś odrzucić. Przerobiłam prawie 60! Klaudia napisała do mnie z propozycją sesji w mieszkaniu przyjaciółki. Lubię takie pościelowe fotki, więc nie mogłam się nie zgodzić. Obie byłyśmy zachwycone wnętrzem, które udostępniła nam koleżanka. Moja modelka wygląda świetnie na tych fotkach! Nie dość, że bardzo ładna, to jeszcze utalentowana. Klaudia jest tancerką (a co więcej, finalistką programu You Can Dance 8, czego bardzo jej gratuluję).
       Jako tancerka nie raz już stawała przed obiektywem, więc szło nam super. Kombinowałyśmy sporo różnych ujęć. Klaudia przebierała się kilka razy, a ja pomiędzy zdjęciami piłam swoją kawę. Jednym słowem bardzo fajnie spędziłyśmy czas. Sama chciałabym mieć zdjęcia w takim pięknym pokoju! :D
       Ja siedzę chora w domu a zasób sesji do wstawienia powoli się kurczy. Za oknem ładna zima, więc zapraszam na plenery (oczywiście jeśli zdrowie mi pozwoli). Tymczasem zapraszam do obejrzenia zdjęć Klaudii w ciepłym domku. Miłego oglądania!