Strony1

piątek, 22 kwietnia 2022

Sesja ciążowa Klaudii #222

Pozowała Klaudia

Cześć!

Już za chwilę zaczynamy wiosenne sesje zdjęciowe i pojawi się tutaj mnóstwo kwiatów i zieleni, więc zanim zaleję was takimi plenerowymi kadrami, wrzucam Klaudię w pięknej klasyce. Popatrzcie ile różnych kadrów można wycisnąć z jednej sesji!

Przy tej sesji znów pobawiłam się kolorami tła. Tak naprawdę prawdziwe tło widzicie tylko na jednym zdjęciu. Resztę zdjęć dopasowałam do stylizacji. Przy takiej obróbce jest sporo pracy, ale efekt jest warty tylu godzin siedzenia przed komputerem.Pierwszy raz zmieniałam kolor tła na czerwony. Wyszedł nieźle, chociaż zielony pozostaje narazie moim ulubionym.

Klaudia to prześliczna mama! Ciemne włosy pasują do tych mocnych stylizacji. Zdjęcia robiło mi się bardzo przyjemnie, więc mam nadzieję, że jeszcze kiedyś się zobaczymy. Coś czuję, że w tym sezonie studio zostanie z nami nawet w lato, bo ciągle o nie pytacie. Cieszę, że podobają wam się moje studyjne fotki! Teraz życzymy mamie zdrowia i czekamy na maleństwo! Buziaki!

wtorek, 19 kwietnia 2022

Sesja zdjęciowa w Lany Poniedziałek #221

Pozowała Iga

Cześć!

Witam się po świętach wielkanocnych i w sumie przedłużam je tutaj o jeden dzień, bo koniecznie chcę pokazać wam moją sesję z okazji Śmigusa Dyngusa! Jeśli obserwujecie mnie na moich social mediach, już wczoraj widzieliście jak dobrze bawiłyśmy się przy robieniu zdjęć. Zerknijcie teraz na efekty sesji z moją własną siostrą.

Jak do tego doszło? Po prostu wstałam wczoraj w kreatywnym humorze i namówiłam moją siostrę na jakąś sesję zdjęciową. Długo nie musiałam szukać pomysłu, skoro miałyśmy Lany Poniedziałek, to sprawa była prosta - pooblewamy się wodą. No albo przynajmniej my pooblewamy Igę wodą. :p

Oprócz zdjęć typu splash zrobiłyśmy tez bardzo fajne zdjęcia beatuy/fashion. Co prawda makijaż wykonywałam ja, więc nie oczekujmy tutaj cudów, ale całość wyszła moim zdaniem bardzo fajnie!

Cieszę się, że pierwsze zdjęcie tak wam się wczoraj spodobało. Mam nadzieję, że reszta też będzie cieszyć oczy. Dajcie znać, która fotka jest waszą ulubioną! To co, któraś dziewczyna ma jeszcze ochotę na mokrą sesję zdjęciową? :p

wtorek, 12 kwietnia 2022

Chrzest Święty Kai

Pozowała Kaja z rodzinką

Cześć!

Powoli zaczynamy sezon 2022! Pierwszy, wiosenny reportaż zrobiłam podczas chrztu świętego Kai. Stwierdziłam, że muszę się wam pochwalić tymi fotkami, bo wyszły obłędnie!

Cieszę się, że na swojej fotograficznej drodze spotykam takich ludzi jak rodzice Kai. Od początku czułam się, jakbyśmy znali się od lat. Zaczęliśmy tego dnia od zdjęć podczas przygotowań. Kaja to przeurocza dziewczynka. Rozbrajają mnie te wszystkie minki, które zebrałam na zdjęciach. Zerknijcie też na psiego członka rodziny, przekochany! Lejsik chciał być z nami przy wszystkich zdjęciach.

Pierwszy raz robiłam zdjęcia w kościele w Makowcu obok Radomia. Piękny, asymetryczny kościół! W środku było jaśniutko i klimatycznie, więc fotki z ceremonii również wyszły piękne.

Przyjęcie odbyło się w Domu Weselnym Róża, również pod Radomiem. Jeśli szukacie dobrego miejsca na przyjęcie w tej okolicy, to macie okazję obejrzeć je na tych zdjęciach. Muszę zaznaczyć, że obsługa była bardzo miła i fajnie robiło się tam zdjęcia. Ogólnie reportaż wyszedł mega spójny i estetyczny, więc jestem z niego dumna.:)

Tak sobie myślę, że mam naprawę kochanych klientów. Tyle mówi się o tym, że bezpośrednia praca z klientem jest bardzo trudna i stresująca. U mnie póki co się to nie sprawdza. Spotykam na swojej drodze samych przyjemnych ludzi i strasznie lubię ten aspekt mojej pracy. A jeśli do tego jeszcze wychodzą takie piękne zdjęcia... Zobaczcie sami. :p

poniedziałek, 4 kwietnia 2022

Sesja roczkowa Lilki w lesie #220

Pozowała Lilka

Cześć!

Patrząc za okno ciężko uwierzyć, że te zdjęcia robiłam 1,5 tygodnia temu. No to niezłego psikusa zrobiła nam wiosna z tym śniegiem. Spokojnie ciepłe dni na pewno niedługo znowu się pojawią i będzie można zacząć wiosenne sesje w plenerze. 

Lilka w marcu obchodziła swoje pierwsze urodziny. Ma dopiero rok a już jest moją stałą modelką. Rodzicom Lilki zamarzyła się wiosenna sesja w lesie. Załapaliśmy się na całkiem ciepły dzień, wypchałam bagażnik rekwizytami i pojechaliśmy. Można powiedzieć, że zrobiłam sobie z lasu ogromne studio!

Sesje urodzinowe to nie tylko szablonowe niebieskie lub różowe fotki. Staram się udowadniać to każdą kolejną sesją. Tak naprawdę ogranicza nas tylko wyobraźnia. Możemy wyczarować przeróżne, piękne scenerie, również w plenerze. Jak podoba wam się leśna sesja naszej jubilatki?