Pozowali Weronika Przewłoka i Piotr Przewłoka
Cześć!
To już druga sesja z udziałem Weroniki. Bardzo mi miło, jeśli ktoś prosi mnie ponownie o zdjęcia. Zaczęło się od pomysłu z bańkami mydlanymi. Dwie godziny przed sesją nadal nie wiedziałam jednak gdzie i jak. To miał być jeden wielki spontan, a wiadomo, że takie sesje są najfajniejsze. Wracając z sesji Juli Jelonek wymyśliłyśmy, że zrobimy piknik i zorganizowałyśmy wszystko w godzinę. Jestem zadowolona z efektów.
Po za aparatem przewinęło się jeszcze jakieś osiem osób. Na szczęście Weronika pozowała bez żadnego stresu. W planach miałyśmy fotki z kuzynką, która w ostatnim momencie zrezygnowała. W zamian za to odwiedził nas młodszy braciszek Weroniki i chętnie się z nami bawił, pozował. Wyszło super słodko. Na dwóch zdjęciach złapałam też moją siostrę Igę, która przyjaźni się z Weroniką.
Bańki na zdjęciach nadal pozostają dla mnie czarną magią. Są trudne do ogarnięcia i nie współpracują ze mną. Pierwszy raz fotografowałam tak małą osóbkę i myślę, że chciałabym robić więcej sesji dziecięcych. Tymczasem zapraszam do obejrzenia piknikowej sesji Weroniki i Piotrka. :)
W tym momencie zakończyliśmy oficjalnie sesje, ale wszyscy zaczęli się rzucać i oblewać wodą z baniek, więc złapałam aparat i robiłam zdjęcia dalej.
Te ujęcia z promieniami są naprawdę NIESAMOWITE. Magiczne. Dobra robota! Brawo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, justlyjass.blogspot.com :)
Zdjęcia ? NIESAMOWITE *,* Mój braciszek dobrze się spisał :)
OdpowiedzUsuńWow lovciam
OdpowiedzUsuń