Strony1

sobota, 26 września 2020

Pierwsza Komunia Święta Marcela

 

Pozował Marcel z rodziną

Cześć!

W każdym komunijnym poście w tym roku piszę, że w tym sezonie jest inaczej, że komunie w sierpniu i wrześniu, że jakoś mi z tym dziwnie. Dzisiaj pokażę wam, że inaczej nie znaczy gorzej! 

Wszystkie komunie z maja zostały przełożone, a co za tym idzie, wszystkie sale były rezerwowane na nowo. Niektórym udało się załatwić salę. Wiem, że niektórzy też całkowicie odpuścili przyjęcia komunijne, inni zorganizowali obiad dla rodziny w domu, a u Marcela przyjęcie komunijne odbyło się na ich własnym podwórku. Było to zatem chyba moje pierwsze przyjęcie w plenerze. 

Już wam mówię czemu ten pomysł mi się spodobał. Wszystkie stoły i miejsca dla gości stały w pięknie przyozdobionym garażu. Przed garażem stał namiot, a w środku genialnie udekorowany stół ze słodkościami. Wszyscy siedzieli na ławeczkach w ogrodzie, bo była piękna pogoda. Dzieci miały na podwórku mnóstwo miejsc do zabawy, więc rodzice nie musieli za nimi biegać i ich pilnować. No i ta luźna, rodzinna atmosfera! 

Uwielbiam takie przyjęcia, gdzie wszyscy bawią się razem, gdzie widać, że goście rzeczywiście przyszli tu dla jubilata i jego rodziny. Nie ma żadnej presji czasu, nie ma innych gości (a przecież często jest kilka komunii w jednym lokalu). Takie przyjemne reportaże jakoś szybciej lecą. 

A no i te słodkości! Były obłędne. Tutaj ponownie ukłony dla [Cud Miód Malina Lipsko]. Życzę miłego oglądania!


wtorek, 22 września 2020

Komunijna sesja zdjęciowa #138

Pozowali Oliwia i Wojtek

Cześć!
W tym roku wszystkie majowe komunie przełożyły się na sierpień i wrzesień, więc u mnie sezon tak naprawdę jeszcze trwa. Niektórym udało się przełożyć przyjęcie i zarezerwować salę w sierpniu, inni robili przyjęcia u siebie w domu lub na podwórku. Jeszcze inni zamiast reportażu z przyjęcia komunijnego zdecydowali się na sesję zdjęciową w innym dniu. Dlatego dzisiaj moja pierwsza sesja komunijna!

W dniu komunii wypadałoby siedzieć i zabawiać gości, więc na przyjęciach porywam tylko jubilatów na 10 minut, na kilka ładnych portretów w ogrodzie przed lokalem. Sesja zdjęciowa w innym dniu pozwala na zrobienie wymarzonych zdjęć i to nie tylko dla dziecka, które przyjęło pierwszą komunię świętą. Moja dzisiejsza modelka Oliwka pozowała z braciszkiem. Innego dnia dzieci też nie są jeszcze zmęczone tą całą komunijną otoczką. Na zdjęciach rodzinnych zwykle już trochę marudzą i chcą się przebrać z komunijnych strojów. Tutaj mieliśmy bańki i fajną zabawę!

Na początek pojechaliśmy w moją małą miejscówkę z polnymi kwiatami. Tam zrobiliśmy dziewczęce, komunijne fotki. Zbliżał się ładny zachód słońca, więc pojechaliśmy na polną dróżkę trochę poruszyć kurz. Mieliśmy cudowne światełko i dzieciaki tańczyły i wygłupiały się wśród tego kurzu i baniek. Takie słoneczko kojarzy mi się właśnie z ciepłą końcówką wakacji. A wam?

Cieszę się, że wreszcie przyszedł czas, żeby pokazać wam te fotki. Piękna sesja! Życzę miłego oglądania!

czwartek, 17 września 2020

Pierwsza Komunia Święta Patryka

Pozował Patryk Cukierski z rodziną

Cześć!
Mamy końcówkę sezonu i mam tyle pracy, że nawet nie pytajcie ile zalegam z obróbką zdjęć. Skupiłam się teraz na pracy i nie publikuję tutaj nic regularnie. Czas to zmienić, bo już mam w przygotowaniu przynajmniej 4 kolejne posty! To tak w skrócie, co u mnie. Teraz skupmy się na Komunii Patryka.

40 minutowy reportaż z przyjęcia komunijnego? Czemu nie! Byłam u Patryka tak tylko na chwilkę, bo tego dnia robiłam jeszcze inną komunię. Patryk z mamą i rodzeństwem byli u mnie na świątecznej sesji zdjęciowej, więc nie mogłam im odmówić! [KLIK] W te 40 minut zrobiłam prawie 100 zdjęć i tak jakby mamy pełny reportaż!

Zaliczyłam także nowy lokal. Byłam już w Bałtowie w Zajeździe pod Czarcią Stopką, ale jeszcze nie robiłam tutaj zdjęć. Spróbowałam także pyszności od pani Marty [Słodkości by M] i pięknego tortu pani Eli [Cód Miód Malina Lipsko] . Z takich atrakcji to muszę jeszcze chyba wymienić zielonego szampana dla dzieciaków, bo robił furorę! 

Coś mi się zdaje, że to przez ze sierpniowe i wrześniowe komunie ten sezon jest tak intensywny. Wszystko co miało być w maju przełożyło się na teraz lub przyszły rok. Mam nadzieję, że nie utonę w tych GB zdjęć. :D Ja wracam do pracy, a wam życzę miłego oglądania komunijnej relacji z przyjęcia Patryka! 

piątek, 11 września 2020

Pierwsze urodziny Marcela #137

Pozował Marcel
Cześć!

Wreszcie mogę wam pokazać tę cudną sesję roczkową! Ostatnio coraz częściej decydujecie się na fotki w studiu i w plenerze, tak było i tutaj. Cieszę się, bo nareszcie zrobiłam moją wymarzoną kąpiel z owocami. Po za tym zrobiłam piękną, urodzinową scenkę na nowym tle w studiu, więc jest co oglądać.

Po raz kolejny przydała się moja ukochana miednica. Tym razem nalaliśmy do niej cieplutkiej wody i wrzuciliśmy same pyszności. Idealny motyw na wakacyjną sesję zdjęciową! Na pewno w internecie znajdziecie już takie bobasy w kąpieli, ale jest wiele różnych opcji do zrobienia takich zdjęć, więc każda sesja będzie inna. Jeśli znajdzie się jakiś mały, lubiący się chlapać model, to następnym razem robimy kąpiel z kwiatami!

Druga część sesji zdjęciowe odbyła się w moim domowym studio. Stworzyłam prostą scenkę z niebieskimi i białymi elementami. Pierwszy raz widzicie tło z białymi deskami i pierwszy raz widzicie także napis rok. Na zdjęciach możecie zobaczyć też balony, mój ukochany talerz z Kik'a, białe podkładki na stół, ręcznie wykonane krzesełko i kilka zabawek. Fajnie wyszło, prawda?

Jeśli już mówię o rekwizytach, to wypadałoby was zaprosić do obejrzenia jutrzejszego filmiku z Wakacyjnych Warsztatów Fotograficznych. Będę mówiła właśnie o tym skąd brać, jak zrobić rekwizyty do sesji i o tym jakie przydają mi się najczęściej. Filmik znajdziecie klikając w poniższy link. Premiera jutro o 17:00. 


Życzę wam udanego weekendu z ostatnimi chwilami lata. Miłego oglądania!

niedziela, 6 września 2020

18stka - Julia Rutkowska

Pozowała Julia Rutkowska z gośćmi

Cześć!
W tym roku mamy trochę mniej imprez, więc jest to chyba moja pierwsza osiemnastka w tym roku. Z Julki urodzinami jednak się udało. Cieszę się, że moja solenizantka pozwoliła na publikację, bo to może być jedyna 18stka w tym roku!

Pierwszy raz robiłam zdjęcia w OSP Marianów. Remiza całkiem fajna, otoczenie dookoła też przyjemne. Wiadomo, że jak to w remizie, warunki oświetleniowe nie są wymarzone. Wydaje mi się, że wyszło jednak całkiem nieźle! Wszystkie najważniejsze momenty pięknie uwiecznione, dużo zdjęć tańczących par i bawiących się za stołem gości. No i uwielbiam te fotki z tortem!

Z Julką byłam umówiona już od dawna. Cieszę się, że wszystko się udało i mam nadzieję, że solenizantka dobrze się bawiła. Nie muszę już nic więcej dodawać. Wszystko opowiedzą wam zdjęcia. Pozdrawiam wszystkich gości i zapraszam do oglądania.