Pozowała Tosia z rodziną
Cześć!
Witam was w brzydki, pochmurny piątek prosto z żółtej strefy (i w sumie też czerwonej, bo jestem obecnie jeszcze w Lublinie). No myślę, że wszystkich nas niepokoi i zasmuca ta druga fala i kolejne obostrzenia. Myślę, że powinniśmy jednak pozostać dobrej myśli i działać jak najbardziej normalnie, przestrzegając przy tym wszystkich obostrzeń.
Sierpień i wrzesień był już w miarę spokojny jeśli chodzi o reportaże i sesje zdjęciowe, więc robiłam ich w tym roku całkiem sporo. Dzisiaj wracamy wspomnieniami do ciepłego, sierpniowego popołudnia, żeby oglądając zdjęcia przenieść się do tego wyjątkowego dla Tosi dnia. Uroczysta msza święta odbyła się w kościele w Rzeczniowie, tak samo jak tydzień wcześniej u Laury. Fajnie się złożyło, że dwie dziewczynki z tej samej rodziny miały chrzest święty niemalże w tym samym czasie.
Po pięknej ceremonii wszyscy udaliśmy się na przyjęcie. Pierwszy raz robiłam zdjęcia w Restauracji Rycerskiej w Iłży. Nie byłam tam chyba z 10 lat! No i powiem wam, że jeśli chodzi o takie przyjęcia jak komunia czy chrzciny to bardzo przyjemne miejsce. Jest kawałek ładnego podwórka i nawet mały plac zabaw. Dla mnie w porządku, chociaż pewnie o opinię najlepiej byłoby zapytać gości. Ciekawe co powiedziałaby Tosia na taką uroczystość, gdyby oczywiście mogła.
Dziękuję rodzince za zgodę na publikację zdjęć i życzę samych szczęśliwych chwil z małą Tosią. Pozdrawiam i zapraszam do oglądania!
Mój Instagram:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz