Pozowała Angelika Ciucias
Cześć!
Sesja z Angeliką może trwać godzinę, a efekty zawsze będą super. Widziałyśmy się już chyba trzeci raz. Tym razem miałyśmy fajny, czerwony płaszczyk i mało czasu. Pojechałyśmy tam, gdzie już kiedyś miałyśmy sesję, tylko teraz było bardziej jesiennie. Trafił nam się słoneczny, ciepły dzień z pięknym zachodem słońca. Nie planowałyśmy nic szczególnego. Raczej zależało nam na fajnych portretach z ciekawą stylizacją. Czerwony płaszcz zrobił fajny kontrast do zielonych jeszcze drzew. Do tego czerwone usta i boskie szpilki - cudo.
Świetnie się dogadujemy z Angeliką na sesji. Moja modelka już sama wiedziała jak dobrze wygląda i pozowała bez mojej pomocy, dlatego poszło nam sprawnie i wyrobiłyśmy się w czasie. Oprócz pana, który przyglądał nam się zza krzaków, to na sesji nie było żadnych niespodzianek.
Jak wam się podoba kolejna sesja Angeliki? Lubicie takie delikatnie modowe portrety? Jestem ciekawa waszych opinii. Życzę miłego oglądania. :)
Bardzo ładne zdjęcia ❤
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
Usuń