Strony1

czwartek, 26 marca 2020

Before&after czyli jak wyglądają moje zdjęcia bez przeróbki!


Cześć!
Macie jakiś magiczny sposób na przeżycie kwarantanny? Ja chcąc nie chcąc dużo czasu spędzam na komputerze, robię porządki i trochę wspominam. Przerzucając foldery z oryginałami moich zdjęć pomyślałam, że fajnie byłoby pokazać wam na czym polega moje ślęczenie godzinami przed ekranem. Uwielbiam patrzeć na zdjęcia przed i po innych fotografów, więc mam nadzieję, że swoimi też was nie zanudzę!

Starałam się wybrać fotki na których rzeczywiście widać zmianę. Na pierwszy ogień musiało polecieć zdjęcie z drabiną, bo wszyscy zawsze gdy je pokazuje są ciekawi jak my to zrobiłyśmy. Uwielbiam słuchać różnych teorii, że drabina była na jakimś dźwigu, że jest oparta o wycięty budynek albo że tak naprawdę jej tam nie było. Na zdjęciu widać co i jak, ale jeśli jesteście ciekawi szczegółów to odsyłam do postu (KLIK).

Umieściłam tu też zdjęcia, które może teraz nie są dla mnie perfekcyjne, coś tam bym poprawiła, zrobiła inaczej, ale mam do nich sentyment. Czasami potrafiłam jedno zdjęcie robić kilka godzin! Przypominam również, ze jestem szczęśliwą posiadaczką Adobe dopiero od kilku miesięcy więc większość pokazanych tutaj zdjęć OBRABIAŁAM W GIMPIE! Piszę to, bo wiem, że niektórzy nienawidzą tego programu, a ja radziłam sobie w nim przez kilka lat. :D

Obecnie siedzimy wszyscy w domu. Ja już obrobiłam wszystkie zdjęcia i nawet nie mam co wrzucić na bloga! Mam nadzieję, że tym powrotem do przeszłości trochę was udobrucham. Trzymajcie się wszyscy zdrowo i polecam takie wspominki dla wypełnienia sobie wolnego czasu! 





























Moja strona na Facebooku:

2 komentarze:

  1. Zawsze doceniam szczerość i naturalność. To świetne, że pokazujesz swoje zdjęcia bez przeróbki – inspirujące!

    OdpowiedzUsuń