Pozowali Adam i Bartek
Cześć!
Ostatnio była sesja dwóch dziewczynek, to teraz sesja dwóch chłopców. Jak wiecie, u mnie zawsze na sesji musi się coś dziać. Lubię rekwizyty i to jak z nimi tworzą się historie. Tym razem bawiliśmy się z chłopakami w małych poszukiwaczów!
Bałtów od razu wydał mi się najbardziej odpowiedni na sesję w takim stylu. Ściany z piaskowca, wąwozy, wzgórza i rzeczka, wszystko co trzeba w jednym miejscu. Zaczęliśmy od mapy i szukania na niej ciekawych obiektów. Chłopaki umieją czytać, więc super sobie poradzili. Mieliśmy też lornetkę (przed którą badaliśmy obiektyw pani fotograf), ale i tak najwięcej frajdy było z kamieniami i patykami! Chłopcy pozbierali też trochę kwiatów dla mamy, bo mamie się należą! Mama też pozowała na kilku zdjęciach.
Największa zabawa i wariactwa zaczęły się dopiero nad wodą. Brudne dzieci to szczęśliwe dzieci, a chłopcy zakopywali się w piasku w jasnych spodniach i białych koszulkach. :D No ale czego się nie robi dla dobrych zdjęć! Mama niech tylko da znać czy wszystko się doprało! :D
Na koniec zdarzyło się cudne światełko, więc trochę jeszcze pomęczyłam chłopaków. Po drodze zdarzyła się przesłodka historia. Chłopcy rozmawiali o wędkarzach, którzy łowiki ryby nad rzeczką. Kiedy jeden z nich zobaczył, że robimy zdjęcia, podszedł do nas z rybą na wędce i dał chłopakom potrzymać do zdjęcia! Dla takich chwil robię te zdjęcia! <3
Macie tu kolejny przykład, że sesja z kilkulatkami może być udana. Drodzy rodzice zapraszam na sesje zdjęciowe, wymyślimy jakiś motyw, pojedziemy w plener i złapiemy uśmiechy waszych dzieciaków. Miłego tygodnia życzę kochani!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz