Strony1

środa, 8 listopada 2023

Sesja ślubna w opuszczonej szklarni - Marlena i Damian

Marlena i Damian

Cześć!

Wiosną tego roku spotkałam się z Marleną i jej przyjaciółkami na sesji podczas wieczoru panieńskiego. Kiedy Marlena po ślubie napisała do mnie w sprawie sesji ślubnej, było mi przemiło. Tym bardziej, że to jedna z druhen załatwiła mnie na wieczór panieński. Pokażę wam dzisiaj piękną, rodzinną sesję ślubną wykonaną w opuszczonej szklarni oraz Muzeum Czartoryskich w Puławach.

Tym razem para młoda wybrała miejsce na naszą sesję. Byłam zadowolona z ich wyboru, bo sama chciałam zajechać kiedyś do tej szklarni. Pomimo, że czułam się tego dnia jeszcze trochę chora, a w szklarni ominął nas zachód słońca, to chyba te zdjęcia będą jednymi z moich ulubionych fotek ślubnych.

Na ładne światełko trafiliśmy w parku Muzeum Czartoryskich. Poganialiśmy trochę pawie, potańczyliśmy na trawce, a potem pojechaliśmy nad Wisłę. Ostatnim przystankiem była szklarnia. Powoli już robiło się ciemno, ale myślę, że to tylko dodało klimatu zdjęciom. Jak wam się podoba? Ja chętnie powtórzyłabym taki wypad! 































































 Mój Instagram:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz