Pozowała Iga Tomanek
Cześć!
Za oknem -20, więc my siedzimy w domku i uskuteczniamy gorące kąpiele! Zimowe sesje zdjęciowe raczej nie są dla mnie, więc staram się wymyślać coś w domu (chociaż umówiona jestem na dwie sesje w śniegu). Pomysł ze zdjęciami w wodzie chodzi za mną od wakacji. Wyobrażałam sobie to troszkę inaczej, ale trzeba próbować. Na pewno to nie ostatnia taka sesja.
Początkowo szukałam modelki z niebieskimi oczami, ale nikt za bardzo nie miał czasu. Jestem trochę niecierpliwa, więc po raz kolejny zaangażowałam siostrę. Ona przynajmniej spokojnie mieści się do wanny. :D
Muszę przyznać, że w domu jest mi trochę ciasno na sesje zdjęciowe. Ściany mnie ograniczają. Wanna jest jeszcze ciaśniejsza i trochę się nagimnastykowałam. Wodę zabarwiłyśmy na niebiesko i ubrałyśmy Igę w białą bluzeczkę. Smutno mi, że zdjęć jest tak mało, ale może dzięki temu będziecie czekać na więcej mokrych zdjęć. ;)
Pobawiłam się trochę przy postprodukcji zdjęć. Szczególnie na tej fotce z kropelką. Jestem ciekawa jak odbieracie takie zdjęcia. Próbuję swoich sił po prostu eksperymentując (jak na każdej sesji zresztą). Zapraszam do oglądania. Czekam na wasze opinie. ;)
Cudowne zdjęcia *-*
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
Usuń