Strony1

poniedziałek, 25 stycznia 2021

Chrzest Święty Zuzi

Pozowała Zuzia z rodziną
Cześć!

Wrzucam ten post już chyba trzy dni. :D Ostatnio wszędzie mnie troszkę mniej, bo mam dużo pracy i nauki, ale staram się jak mogę, żeby nie narobić sobie zaległości na luty. Dzisiaj nie gadamy o problemach i zaległościach, tylko o bardzo przyjemnym wydarzeniu.

Mam dla was chrzest malutkiej a jednak dużej, uroczej dziewczynki. Z Zuzią spotkałam się tylko na godzinę podczas ceremonii w kościele, a już zdążyłam ją polubić. Ah, uroki pandemii. Nie mogliśmy się spotkać na przygotowaniach lub przyjęciu, ale taki reportaż też jest bardzo fajny! No i całkiem niezwykły, bo 3 latka sama trzymała świecę do chrztu! A jaka poważa i skupiona się zrobiła, kiedy miała w rękach ogień! Przesłodka!

Najbardziej jednak podobała mi się sama praca w kościele. To pierwszy reportaż robiony nowym aparatem. Od razu na instastory pochwaliłam się jakie to było przyjemne doświadczenie. Myślę, że możecie wcale nie zauważyć różnicy, bo używam obiektywów od poprzedniego aparatu, ale dla mnie fotografowanie jest teraz o wiele łatwiejsze. 

Nowy aparat jest przede wszystkim pełnoklatkowy, Zdjęcia są teraz lepszej jakości. Mogę fotografować w gorszych warunkach, więc ciemne kościoły będą dla mnie mniej stresujące. Nowy sprzęt pozwala również na szybkie łapanie ostrości, więc wszystko idzie sprawniej i mogę prościej uchwycić te wszystkie ulotne momenty. To takie najważniejsze rzeczy, które się dla mnie zmieniły. Czas pokaże czy faktycznie będę zadowolona z tej zmiany.

Pozostało mi zaprosić was do oglądania. To jest moim zdaniem bardzo dobry reportaż. :)

























 
Mój Instagram:

Moja strona na Facebooku:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz