Strony1

czwartek, 11 maja 2023

Sesja kobieca Klaudii w magnoliach #260

Pozowała Klaudia
Cześć!

No i udało się! Wreszcie zrobiłam wymarzoną sesję w magnoliach. To takie wiosenne drzewko, które kwitnie pięknie, ale bardzo krótko. Dodatkowo ciężko jest znaleźć ładny okaz, który jest duży i kwiaty rosną nisko, żeby dało się zrobić ładne zdjęcia. Większość drzewek rośnie w publicznych miejscach lub na prywatnych posesjach. Znalazłam piękną magnolię na dziedzińcu KULu w Lublinie, a moją wizję spełniła Klaudia.

Nie wszyscy na pewno zdecydowaliby się na sesję na dziedzińcu uczelni, ale śmiało mogę powiedzieć, że z Klaudii robi się doświadczona modelka. Miałyśmy już jedną sesję zdjęciową, która do tej pory jest jedną z moich ulubionych. Klaudia spełnia moje fotograficzne fantazje o bajkowych, różowych sesjach i to na pewno nie są jej ostatnie zdjęcia, które tutaj zobaczycie. 

Magnolie już przekwitły, ale z pewnością wrócę w to miejsce za rok z jeszcze większą ilością sesji. Te portrety są niesamowite! Nie mam nic więcej do dodania. Te foty mówią same za siebie. Kolejna sesja, którą dodaję do swoich ulubionych.

niedziela, 7 maja 2023

Sesja ciążowa w zawilcach - Karolina i Wojtek #259

Pozowała Karolina i Wojtek
Cześć!

Ogromną częścią mojej pracy jest nawiązywanie kontaktów i relacji z ludźmi. Poznajcie zatem Karolinę i Wojtka, z którymi czułam się jakbym znała ich kilka lat! Cieszę się, że trafiam na tak fajne osoby! Wybraliśmy się na sesje ciążową wczesną wiosną do lasu na zawilce.

Trochę nie trafiliśmy z pogodą, nawet zastała nas mała mżawka, ale w pochmurną pogodę też da się zrobić piękne zdjęcia. W lesie brak słońca wcale nam nie przeszkadzał. Zrobił nam się cudny klimat!

Karolina nie przepada za tiulami, więc wybrała dopasowane suknie. Z taką figurą uważam, że to świetny wybór. Beżowa kiecka do lasu i potem czerwona w kontraście do otoczenia. Muszę powiedzieć, że te dwie sukienki moje przyszłe mamy bardzo lubią. Prawie nie wiszą w mojej szafie, bo idą na sesję, do prania i znowu na sesję. :p

Przyszli rodzice zabrali ze sobą też drewniane pudełeczko z pierwszymi rzeczami maleństwa. Taki detal oraz zdjęcie usg super uzupełniły całą sesję. Niech te zdjęcia będą takim wstępem do wiosny. :)


środa, 12 kwietnia 2023

Sesja ciążowa Karoliny w czerwieni #258

Pozowała Karolina

Cześć!

Dzisiaj króciutka, ale piękna sesja zdjęciowa. Czerwony to odważny kolor, ale zobaczcie jak pięknie pasuje do Karoliny. Zachęcam was do takich intensywnych kolorów.

Na tej sesji przydało mi się tło z sesji świątecznych. Jeśli lubicie czerwone róże i piękne suknie, taka sesja będzie dla was idealna! Oprócz czerwonego tła zrobiliśmy fotki na mojej scence z łóżkiem, na brązowym, czarnym tle oraz kilka zdjęć z efektem białego okna. Bardzo lubię efekt tego światła z tyłu przy sesjach ciążowych. 

Idzie wiosna, więc na pewno zaraz mocno przerzucimy się na plenery, ale kilka sesji studyjnych chciałabym wam jeszcze pokazać. Co myślicie o tej? 

czwartek, 6 kwietnia 2023

Ślub Moniki i Łukasza - krótki reportaż ślubny

Monika & Łukasz

Cześć!

Lada moment zacznie się sezon ślubny, więc już powoli zaczynam się szykować. Postanowiłam odkopać jeden ładny ślub z poprzedniego sezonu i pokazać wam trochę ślubnych fotek. Dzień Moniki i Łukasza to dobry moment, żeby pokazać wam krótszy reportaż ślubny.

Moja para młoda z 2022 roku zdecydowała się na reportaż z najważniejszych chwil tego dnia. Zdjęcia zaczęliśmy od przygotowań w rodzinnym domu Łukasza. Niebieski kolor ścian fajnie zgrał się z dodatkami, ale najbardziej podobają mi się zdjęcia, które zrobiliśmy w ogrodzie. Druga połowa przygotowań odbyła się w domu rodzinnym pani młodej. Miałyśmy tutaj sporo czasu, więc powstały piękne portrety i zdjęcia dodatków.

Szczególnie chciałabym pochwalić ceremonię. Bardzo lubię reportaże w Rzeczniowie, ale pierwszy raz byłam tam na ślubie. Wyjątkowa ceremonia, bez pośpiechu, z uśmiechem i życzliwością. Pierwszy raz spotkałam się przysięgą za ołtarzem ora z pięknym błogosławieństwem rodziców na koniec. Polecam serdecznie.

Na przyjęciu byłam krótki czas, ale najważniejsze momenty udało nam się uchwycić. Znaleźliśmy czas nawet na mały plener. Przyjęcie odbywało się w Iłży w Restauracji Rycerskiej. Pamiętam jeszcze, że jako dziecko bawiłam się tam na weselach, a teraz robiłam tutaj zdjęcia. Mieliśmy piękny, ciepły dzień, więc zdjęcia również wyszły piękne.

Jeśli szukacie właśnie fotografa na małą uroczystość, to koniecznie sprawdźcie te zdjęcia. Na tym blogu znajdziecie również pełne reportaże ślubne. Soboty w 2023 i 2024 roku w większości są u mnie jeszcze dostępne! Zadzwoń pod numer 798814455 i zapytaj o swój termin i moją ofertę. :)

środa, 29 marca 2023

Sesja małżeńska jako prezent dla rodziców w dniu waszego ślubu! #257

Pozowali rodzice Iwony i Łukasza
Cześć!

To jest jedna z moich ulubionych sesji z 2022 roku. Zawsze marzyło mi się sfotografować małżeństwo z wieloletnim stażem, ale wiecie, pokolenia naszych rodziców raczej nie zgłaszają się sami na sesję zdjęciową. Iwona i Łukasz przed swoim ślubem wpadli na fantastyczny pomysł. Zamiast tradycyjnych koszy ze słodkościami czy kwiatów, w dniu ślubu podarowali swoim rodzicom sesje zdjęciową. Na pewno nie jest to pomysł dobry dla wszystkich rodziców, ale spójrzcie jaką oni mają piękną pamiątkę!

Patrzę na te zdjęcia i po prostu się wzruszam! Ci dorośli ludzie na to jedno popołudnie znów stali się nastolatkami, którzy przytulają się i całują w miejscu publicznym. Pięknie jest patrzeć na taką miłość, na ludzi którzy są ze sobą tak długo, a w ich oczach widać nadal tyle miłości. 

Na taki fotograficzny spacer wybraliśmy się do jednego z parków w Lublinie. W tym miejscu muszę pogratulować moim modelom odwagi. Mogliśmy przecież wybrać ustronne miejsce gdzieś za miastem, ale te ławeczki, alejki, mostki jeszcze bardziej dodają uroku.

Może taka sesja będzie dobrym pomysłem na prezent również dla waszych rodziców? Spokojny plener w otoczeniu natury, kilka spojrzeń w oczy, może jakiś buziak i piękna pamiątka, chociażby z okazji okrągłej rocznicy ślubu. Ja już zaczynam kombinować jak wkręcić własnych rodziców, a was zapraszam do obejrzenia tych pięknych zdjęć.

środa, 22 marca 2023

Osiemnastka Julki w Folwarku Bancer

Pozowała Julka z gośćmi
Cześć!

Na osiemnastkowe imprezy sezon mamy cały rok, ale już dawno u mnie takiego reportażu nie było. Dzisiaj mam dla was zatem piękne, super dopracowane przyjęcie Julki. Nawet mnie w pewnych momentach łapał wzrusz!

Impreza odbyła się w sali Folwark Bancer. Mieliśmy tutaj śliczne dekoracje, pysznie wyglądające słodkości i przekąski oraz DJ-a. Najfajniej chyba jednak patrzyło się na szczęśliwą solenizantkę i wpierające ją grono rodzinki i znajomych. Uwielbiam takie przyjęcia, na których widać, że wszyscy goście przyszli tu świętować urodziny wyjątkowej osoby, a nie tylko pokazać się na imprezie.

Julka pomyślała również o podziękowaniach dla rodziców i niespodziance z okazji urodzin taty. To było super. Resztę przyjęcia wszyscy przetańczyli. No i tak właśnie wygląda porządny reportaż z 18-stki. Zapraszam do oglądania! 

czwartek, 16 marca 2023

Sesja z wilkami w zatopionym lesie #256

Pozowała Gosia oraz wilczaki

Cześć!

Czasem wpadają mi do głowy naprawdę nierealne pomysły. Podobnie było z tą sesją. Leżałam sobie rano na łóżku i pomyślałam, że fajnie byłoby kiedyś zrobić sesję z wilkiem. SESJĘ Z WILKIEM, nieźle odjechane, co? Przekręciłam się na drugi bok i mnie olśniło. Przecież musi być jakaś rasa psów, które przypominają wilki. 

No i zaczęłam czytać. Najpierw jakieś śmieszne newsy, że ktoś zobaczył psa i uciekł, bo myślał, że to wilk. Potem znalazłam odpowiednią rasę - wilczak czechosłowacki. Problem w tym, że jak ja niby znajdę w Lublinie kogoś kto ma takiego psa i jeszcze dodatkowo zgodzi się na sesję. Internet ma jednak niesamowitą moc.

Dodałam się na grupę miłośników tej konkretnej rasy i wrzuciłam post, że poszukuję psiaka do bajkowej sesji zdjęciowej. Miałam ogromne szczęście, bo trafiłam na super właścicielkę hodowli Chasing Glory - Ceskoslovensky Vlciak FCI kennel Amandę już dwie godziny później! Amanda miała kilka dorosłych psiaków tej rasy i akurat w tym tygodniu była w Lublinie. Od tej pory zaczęły się intensywne przygotowania.

Wszystko dopięłyśmy w 3 dni. Siostra wysłała mi nową kieckę kurierem, bo została w domu rodzinnym. Ja szukałam modelki, sprawdzałam miejsce na sesję i ustalałam z dziewczynami szczegóły. Trafiłam na przesympatyczną Gosię, która ma już doświadczenie w pozowaniu i to również był strzał w dziesiątkę. Całą sesję nie mogłam uwierzyć jak swoją urodą pasuje do tych psiaków! Psiaki były super wytrenowane i pozowały również świetnie.

No i jeszcze miejsce. Cudo! Zakochałam się od razu jak zobaczyłam je na instastory u koleżanki po fachu. Jestem szczęściarą. Cieszę się, że wszystko udało się tak szybko zorganizować i mój kolejny bajkowy projekt wyszedł jak złoto. Zobaczcie sami. <3