Cześć!
Wszyscy zaczynamy żyć powoli zbliżającymi się świętami Bożego Narodzenia, a u mnie właśnie ten sezon świąteczny powoli się kończy. Przed nami ostatni weekend sesji świątecznych i jeszcze jakieś 3 tygodnie obróbki tych zdjęć. W ramach oderwania się na chwilę od lampek choinkowych, bombek i śniegu, wrzucam przepiękną sesję ciążową Oli i Sylwka.
Te zdjęcia od dłuższego czasu cieszą już oczy właścicieli, a ja oglądając je teraz przy pisaniu tego postu, trochę nie dowierzam, że zrobiłam je w swoim małym, ciasnym pokoju, który nazywam studiem fotograficznym. :D Ola i Sylwek zdecydowali się na sesję white, a więc większość zdjęć wykonaliśmy na przezroczystym tle, świecąc lampą błyskową od tyłu. No i udało mi się na tej sesji wykonać zdjęcie, które od dłuższego czasu chodziło mi po głowie. Chodzi o zdjęcie, gdzie Ola ubrana jest wyłącznie w kwiaty. Jest piękneeee!
Mają te zdjęcia jakiś taki ponadczasowy klimat, prawda? Wyobrażam sobie jak pięknie wyglądają w eleganckich ramach w sypialni. W połowie grudnia sprzątam scenerie świąteczne i szykuję studio na takie i inne piękne sesje ciążowe!