Strony1

czwartek, 26 października 2017

Sesja zdjęciowa #59

Pozowała Jowita Dzik
Cześć!
       Jakie świetne te zdjęcia! Pomysł chodził mi po głowie od kiedy zobaczyłam to drzewo zwisające nad polną dróżką, czyli jakoś od wiosny. Obie z Jowitą wiedziałyśmy, że w końcu się spotkamy i wreszcie znalazłyśmy czas. Zwlekałyśmy, bo nasze miejsce bardzo zarosło na lato. Kiedy naszła mnie ochota na sesję z huśtawką, to postanowiłam jechać tam z Jowi pomimo krzaków. No i rzeczywiście zastałyśmy wielki BUSZ. 
       Jak sobie z tym poradziłyśmy? Patyki w dłoń i lałyśmy głupie pokrzywy! Dobrze że miałam ze sobą siostrę i przyjaciółkę, a moja modelka przyjechała ze wsparciem. Razem dałyśmy radę. Potem namocowałam się trochę z huśtawką. Żeby dosięgnąć musiałam stanąć na krzesełku, które wpadało w miękką ziemię. Mały błąd i leżałabym w pokrzywach. Wszystko się udało i nawet się trochę pobujałyśmy. Różową sukienkę dostarczyłam ja, niebieska jest Jowity. Dodatkowo modelka sama załatwiła sobie wianek.
       Pamiętacie może snapy z tamtego dnia? Trochę przyspamowałyśmy, ale było śmiesznie. Jeśli nie, to kilka z nich zobaczycie jeszcze w poście backstage'owym, który się zbliża. Mam nadzieję że zdjęcia wam się spodobają. Następny post planuję dodać w niedzielę, więc szykujcie się na więcej pięknych ujęć! :*
































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz