Strony1

poniedziałek, 12 grudnia 2022

Zimowa sesja rodzinna #244

Pozował Jaś z rodzicami

Cześć!

Mamy grudzień i od dwóch dni zrobiło nam się już prawdziwie zimowo. Trochę jeszcze popada i będziemy mieli dość, więc wrzucam dzisiaj sesję, póki nam się jeszcze nie przejadło. Ciekawostka jest taka, że robiliśmy tę sesję w kwietniu. :D

Nie wiem czy pamiętacie, ale w tym roku na prima aprilis pogoda zrobiła nam niezłego psikusa i spadł śnieg. Przy okazji była piękna pogoda, więc szybko podjęliśmy decyzję, że śmigamy na sesję. Nie mieliśmy ambitnego planu, po prostu zabawa na śniegu i sanki. Tylko tyle i aż tyle. Pamiątka na całe życie!

Sesję zimową najlepiej zrobić kiedy nie pada śnieg, a na drzewach utrzymuje się biały kożuszek lub kiedy drzewa są oblodzone. Wtedy mamy prawdziwą, piękną zimę na zdjęciach. W centrum Polski śnieg nie utrzymuje się długo na drzewach, więc decyzja o sesji zawsze jest spontaniczna. Taka pogoda będzie się utrzymywała przez następne kilka dni, więc jeśli marzą ci się śnieżne zdjęcia, daj znać. :P Mogą one wyglądać na przykład tak. Miłego oglądania! 



















  Mój Instagram:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz