Strony1

wtorek, 6 lutego 2024

Sesja ciążowa z alpakami

Pozowali Monika, Bartek i Ksawery
Cześć!

Na moich zdjęciach pojawiały się już różne zwierzaki, ale nigdy nie było jeszcze przed moim obiektywem alpak! Zamierzaliśmy początkowo wybrać się na spacer z osiołkami, ale pokrzyżowały się plany i musieliśmy wybrać inne miejsce na sesję. Postanowiliśmy wybrać się do agroturystyki w okolicach Bałtowa, gdzie można przespacerować się właśnie z alpakami.

To nie była długa sesja, spieszyliśmy się przed zachodem słońca. Wkoło jesienna aura i zwierzaczki chętne na wcinanie marchewek. Pierwszą część sesji spędziliśmy na mizianiu alpak. W zamian za marchewki i świeże gałązki chętnie dawały się głaskać. Jedną mieliśmy nawet na smyczy. Ksawciowi podobały się chyba puszyste alpaki.

Druga część sesji to krótki plener wśród jesiennych liści. Te zdjęcia zrobiliśmy zatrzymując się w drodze powrotnej. Zwróćcie uwagę, że na ostatnich zdjęciach nie ma już Ksawerego. Siedział sobie grzecznie u mnie na kolanach. Jedną ręką go zabawiałam, a drugą robiłam zdjęcia. :D Szalony pomysł, ale dzięki temu rodzice mają również zdjęcie we dwoje. 

Chętnie wrócę w to miejsce, więc jeżeli wy chcielibyście, żeby wasza sesja to była również zabawa z mięciutkimi zwierzątkami, to dajcie znać! Wiosną to miejsce będzie wyglądać równie pięknie!
























 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz