Strony1

piątek, 17 stycznia 2025

Mój pierwszy ślub plenerowy - Karolina i Patryk

 

Karolina & Patryk

Cześć!

Styczeń i luty to zazwyczaj luźniejsze miesiące w pracy fotografa. Zawsze obiecuję sobie, że właśnie w tym czasie wezmę się z publikację zdjęć. Oto jestem! :D Tego ślubu nie mogłabym wam nie pokazać. To mój pierwszy ślub plenerowy, chodźcie zobaczyć te fotki.

Ceremonie cywilne robiłam już wiele razy, ale do tej pory nie trafił mi się jeszcze urzędowy ślub plenerowy. Podekscytowana byłam już od momentu, kiedy podpisaliśmy umowę. Cieszyłam się jeszcze bardziej, bo z Karoliną i Patrykiem już widzieliśmy się kiedyś na sesji zdjęciowej. Miło mi, że to właśnie do mnie odezwali się w sprawie swojego ślubu. Wiecie, że o mały włos ten ślub jednak nie byłby jednak plenerowy?

Od rana zapowiadali w pogodzie burze, więc to ja stresowałam się za parę młodą, czy ceremonia nam się uda. Na szczęście pogoda zupełnie się nie sprawdziła, w miejscu uroczystości cały czas mieliśmy piękne słońce. 

Musicie też wiedzieć, że dawno nie czułam się tak swobodnie podczas wesela. Przygotowania, ceremonia i wesele przebiegły bez żadnego pośpiechu, z uśmiechem i wyluzowaniem. Zorganizowanie całego przyjęcia w jednym miejscu eliminuje stres i pośpiech związany z dojazdami. Polecam takie rozwiązanie jeśli nie bierzecie ślubu kościelnego! Publikując tutaj te zdjęcia, patrzyłam z uśmiechem na każde z nich. Bardzo miło wspominam ten dzień! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz