Cześć!
Witajcie w 2025 roku! Mamy tutaj jeszcze jakieś niedokończone sprawki, bo brakuje postu z pozostałych dwóch scenek świątecznych i tym się dzisiaj zajmiemy. Przed wami zdjęcia z drugiej scenki świątecznej - świątecznej pergoli.
Co roku staram się, żeby jedna ze scenek wyszła minimalistycznie - jeden główny rekwizyt i jakieś delikatne tło. Taki plan był na świąteczną pergolę, ale chyba nie wyszło do końca minimalistycznie. Po dodaniu światełek, bombek i reszty dekoracji zrobiło się tutaj całkiem na bogato. Ale to nic. Myślę, że te wszystkie elementy pasują tu do siebie.
Do zrobienia tej scenki przygotowałam jakieś 7m girlandy z żywej sosny i całą metalową konstrukcję. Tak więc pomimo prostej scenki trochę się nad nią napracowałam. :D Mam nadzieję, że rodzinkom podobały się ostatecznie zdjęcia, które udało nam się tutaj zrobić. Ja jestem zadowolona!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz