Cześć!
Wiosna to idealny czas na rodzinne sesje zdjęciowe, więc zaczynamy sezon plenerowy! Najpierw chciałabym pokazać wam kilkanaście fotek z ubiegłego roku. Spotkaliśmy się w mojej ulubionej alejce otoczonej krzakami bzu, a potem przenieśliśmy się do kwitnącego na biało sadu.
Sesja z dziećmi, zwłaszcza starszymi, to zawsze trochę śmiechu i wygłupów. Na takich sesjach staram się wprowadzać różne zabawy i ruchowe aktywności, które pomagają dzieciom się zaangażować i rozluźnić. Chłopcy biegali między drzewami, przytulali się do rodziców, zrywali bzy dla mamy i tworzyli przy tym swoje własne małe historie.
Choć sesja powstała rok temu, postanowiłam dodać ją na bloga właśnie teraz – bzy znów zaczynają kwitnąć i zrobiło nam się już bardzo wiosennie. To świetny moment, żeby wybrać się z rodzinką na małą randkę i zrobić sobie przy okazji piękną, rodzinną pamiątkę. To jak, widzimy się wśród bzów? :P