Pozowała Julia Nachyła
Cześć!
Przedstawiam drugą część sesji sióstr Julii i Natalii Nachyła. Mamy już lato, a tutaj nadal wiosenny, nieco wietrzny a jednak CIEPŁY klimat. Dlaczego ciepły? :D
Pod poprzednią sesją Julki (KLIK) pisałam, że miałyśmy w planach coś innego. Właśnie tak miała wyglądać tamta sesja. Głównym rekwizytem, który wykorzystałyśmy były świece dymne. Pierwszy raz robiłam zdjęcia z takimi specyfikami i było całkiem śmiesznie. Wszystko było w porządku, aż do momentu, kiedy Julka krzyknęła że pali jej się bluzka. Wszystkie zaczęłyśmy panikować. Rzuciłam aparat i biegłam na pomoc, a modelka i moje pomocniczki już się śmiały, bo okazało się, że iskierka ze świecy wpadła jej za bluzkę. Musiałyśmy się bardzo śpieszyć, bo świeca dymi się około 120s. W tym miejscu gratuluję mojej modelce za to, że powstrzymywała się od śmiechu podczas dalszych zdjęć.
Emocjonująca część wpisu za nami. Teraz może opowiem coś o stylizacji. Ogrodniczki i biała koszula to zestaw, który miała również Natalia. Do głównego motywu sesji wykorzystałyśmy bluzkę hiszpankę w odcieniu pudrowego różu i długą spódnicę w tym samym kolorze. Takie zestawienie wyglądało jak sukienka.
Przy okazji tej sesji zmienił się wygląd bloga. Co o nim myślicie? Moim zdaniem sesja wyszła super, a wam jak się podoba?
ta różowa stylizacja jest świetna ! <3 a zdjęcia jak zwykle cudne, te z filiżanką wyglądają super
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana <3
UsuńTwoje zdjęcia mają niesamowity klimat!
OdpowiedzUsuńhttp://morzespokoju.blogspot.com/