Iwona & Łukasz
Cześć!
Ten reportaż ślubny czeka na publikację już prawie dwa miesiące, ale wreszcie się doczekał. Ślubów nadal u mnie nie wiele, więc chętnie pochwalę się tym reportażem. Drogie pary planujące ślub - właśnie takie zdjęcia możecie ode mnie dostać!
Ten dzień zaczęliśmy od przygotowań u pana młodego i pani młodej. Nie śpieszyliśmy się. Mieliśmy nawet czas na kilka zdjęć u Łukasza w ogrodzie. Bardzo lubię kiedy przygotowania organizowane są bez zadyszki. Moja para wzięła ślub w Aleksandrowie Dużym, czyli tam gdzie robiłam w tym roku zdjęcia kilkanaście razy. W taki ciepły, jasny dzień kościół prezentował się bardzo ładnie. Powiedzieli sobie TAK, podpisali co trzeba, był buziak a potem piechotą poszli się weselić.
Przyjęcie odbyło się w remizie tuż obok kościoła. Nie mam pojęcia jak weszło tam tyle osób, ale jak widać wszyscy super się bawili! Takie wesele w remizie przywodzi mi na myśl imprezy z lat 90', prawda? Z tym że ta remiza wygląda prawie jak sala weselna. Trochę tańczyli w środku, trochę na dworze, trochę za stołami i tak zleciała cała noc. O to czy udana imprezka musicie już pytać gości. Dla mnie reportaż bardzo udany. :)
Mój Instagram:
https://www.instagram.com/tomankowaphotos/
https://www.instagram.com/tomankowaphotos/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz