Pozowała Ewelina i Rafał
Cześć!
W tym roku zamiast konkursu z okazji dnia kobiet zorganizowałam licytację na rzecz pomocy Ukrainie. Sesję wylicytowała Ewelina, a dzisiaj mogę pochwalić się efektami!
Na samym początku dziękuje Ewelinie za udział w mojej licytacji. Cieszę się, że mogłyśmy razem zrobić coś dobrego. Ewelina wzięła ze sobą na sesję męża Rafała, więc wyszła nam z tego piękna, wiosenna sesja dla pary. Możecie kojarzyć już tę parę z moich zdjęć, bo to moja para ślubna z ubiegłego roku! Fajnie było się ponownie spotkać.
Zrealizowaliśmy tę sesję w maju, kiedy kwitły jeszcze bzy. Bzy to chyba moje ulubione kwiaty, więc cieszę się, że zgodzili się na ten pomysł. Strzał w dziesiątkę. Wyglądają bosko. Do tego zajechaliśmy jeszcze na moment do brzozowego lasku, żeby zrobić zdjęcia w pięknej, czerwonej, wieczorowej sukni Eweliny. Podoba mi się ten kontrast, po za tym czerwony zawsze wygląda elegancko i kobieco.
Zawsze cieszę się, gdy przychodzi do mnie para, która jest po ślubie. Niektórzy nie mają ochoty na takie zdjęcia po ślubie, a ja myślę, że miłość należy celebrować na każdym etapie związku. Ciszę się, że moje zdjęcia będą częścią waszych wspomnień! Kochani, do zobaczenia na następnej sesji!
Mój Instagram:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz