Pozowała Kaja z rodzinką
Cześć!
Powoli zaczynamy sezon 2022! Pierwszy, wiosenny reportaż zrobiłam podczas chrztu świętego Kai. Stwierdziłam, że muszę się wam pochwalić tymi fotkami, bo wyszły obłędnie!
Cieszę się, że na swojej fotograficznej drodze spotykam takich ludzi jak rodzice Kai. Od początku czułam się, jakbyśmy znali się od lat. Zaczęliśmy tego dnia od zdjęć podczas przygotowań. Kaja to przeurocza dziewczynka. Rozbrajają mnie te wszystkie minki, które zebrałam na zdjęciach. Zerknijcie też na psiego członka rodziny, przekochany! Lejsik chciał być z nami przy wszystkich zdjęciach.
Pierwszy raz robiłam zdjęcia w kościele w Makowcu obok Radomia. Piękny, asymetryczny kościół! W środku było jaśniutko i klimatycznie, więc fotki z ceremonii również wyszły piękne.
Przyjęcie odbyło się w Domu Weselnym Róża, również pod Radomiem. Jeśli szukacie dobrego miejsca na przyjęcie w tej okolicy, to macie okazję obejrzeć je na tych zdjęciach. Muszę zaznaczyć, że obsługa była bardzo miła i fajnie robiło się tam zdjęcia. Ogólnie reportaż wyszedł mega spójny i estetyczny, więc jestem z niego dumna.:)
Tak sobie myślę, że mam naprawę kochanych klientów. Tyle mówi się o tym, że bezpośrednia praca z klientem jest bardzo trudna i stresująca. U mnie póki co się to nie sprawdza. Spotykam na swojej drodze samych przyjemnych ludzi i strasznie lubię ten aspekt mojej pracy. A jeśli do tego jeszcze wychodzą takie piękne zdjęcia... Zobaczcie sami. :p
Mój Instagram:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz